Po uruchomieniu programu bez podłączonego AD2 możemy skorzystać wyłącznie z wersji demonstracyjnej. Ważne że bez żadnych problemów oprogramowanie się uruchamia podobnie jak w systemie Windows czy Linux na „dorosłym” komputerze.
Połowa drogi za nami, teraz należy podłączyć AD2 do RPi3 i zobaczyć jak całość zadziała. Tu należy chwilę się zatrzymać i wyjaśnić, że podłączenie AD2 do RPi3 za pomocą kabelka portów micro USB w AD2 i Portu USB w RPi3 jest niewystarczające jeśli chodzi o zapotrzebowanie prądowe AD2. Należy zastosować dodatkowy zasilacz zewnętrzny dla AD2, co też zrobiłem (dałem taki sam jak dla zasilania RPi3 – fotografia 6).
Po uruchomieniu oprogramowania WaveForms powinien zostać automatycznie zidentyfikowany i uruchomiony AD2 o czym świadczy status na dolnym pasku oprogramowani gdzie jest pokazany numer seryjny oraz Status OK, co widać na fotografii 7.
Przykładowe efekty działania tak wykonanego systemu pomiarowego pokazano na rysunkach 8, 9 i 10.
Przez pewien czas wydawało mi się, że wszystko funkcjonuje w jak najlepszym porządku ale nagle nieprzyjemna niespodzianka: nastąpiło zerwanie współpracy AD2 z RPi3 w sposób zaskakujący, bo komunikat ekranowy sugeruje kłopoty z zasilaniem, co nie jest prawdą. W tym czasie zasilania są w jak najlepszym porządku, co pokazały pomiary. Niestety sytuacja się powtarza i to z różnymi komunikatami (rysunek 11, 12 i 13).
Myślę, że problem jest po stronie bibliotek adept2 zrobionych na potrzeby Raspberry Pi. Informacja sugerująca poprawność diagnozy jest dostępna na forum Digilent https://forum.digilentinc.com/topic/1713-analog-discovery-2-vs-raspberry-pi-3/ (rysunek 14), jak widać podobne problemy mają i inni użytkownicy RPi3 oraz AD2.
Rys. 14. Niemal na pewno przyczyną kłopotów jest oprogramowanie adept2 udostępnione przez firmę Digilent i jego współpraca ze sprzętem w RPi3
Nie poddaję się jednak, bo potencjał prezentowanego rozwiązania jest spory!
