ESP32 na pokładzie Arduino Cinque

Nowa odsłona popularnych układów Arduino wykorzystuje najważniejszy układ firmy Espressif do zapewnienia łączności bezprzewodowej.

Zdobywający coraz większą popularność ESP32 znacznie wzmacnia swoją pozycję, otrzymując zaszczytne miejsce na płytce drukowanej piątej wersji oficjalnych układów Arduino. Wybór układu łączności bezprzewodowej był dość oczywisty, biorąc pod uwagę osiągi ESP32 i jego niewygórowaną cenę. Ten wszechstronny moduł WiFi+BLE, oferuje łączność w standardach b/g/n, przy odbiorniku o czułości -98 dBm i nadajniku o mocy nawet do 15 dBm, obsługę kilka różnych stanów obniżonego poboru energii, w których może zużywać jedyne 2,5 μA prądu. Nie zapominajmy, że ESP32 sam w sobie stanowi namiastkę mikrokontrolera, wyposażonego w 32-bitowy procesor taktowany częstotliwością 240 MHz oraz oferuje wiele typowych dla mikrokontrolerów programowalnych peryferiów.

Arduino Cinque jako główny układ sterujący wykorzystuje SoC (ang. System-on-Chip) Freedom E310 firmy SiFive. Ten 32-bitowy, nowatorski układ oparty jest o otwartą architekturę zestawu instrukcji RISC-V. Sztab inżynierów z branży elektronicznej, pod wodzą naukowców z uniwersytetu w Berkley opracował tę architekturę ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb małych, mobilnych urządzeń, wykorzystywanych w przemyśle IoT. Ma ona umożliwić oszczędne gospodarowanie energią bez rezygnacji z wydajnego działania. Taktowanie 320 MHz, 16 KB cache L1, i 16 KB pamięci SRAM, sprzętowe wsparcie operacji mnożenia (8 bitów w ciągu cyklu) i dzielenia (1 bit na cykl) oraz szereg użytecznych peryferiów – to tylko niektóre cechy tego pierwszego komercyjnego wdrożenia RISC-V.

Bardzo ciekawym aspektem Arduino Cinque jest duża otwartość tego projektu. Cała architektura sprzętowa oraz oprogramowanie Arduino są całkowicie otwarte i darmowe (stąd tyle płytek „Arduino-compatible”). Mikrokontroler Freedom E310 to także open hardware, oparty o otwartą architekturę RISC-V, a oprogramowanie dla ESP32 jest w całości oprogramowaniem open source. Świat IoT co raz bardziej wkracza na ścieżkę wolności i otwartości, co szczególnie ucieszy społeczność osób zajmujących się elektroniką amatorsko, do której projekt Arduino jest przecież adresowany.

O autorze