[RAQ] Gdy masa zasilania jest odseparowana
Pytanie:
W jaki sposób połączyć masy zasilania w przetwornicy impulsowej?
Odpowiedź:
Jak powinieneś postępować z przetwornicą impulsową zawierającą masę analogową (AGND) i masę zasilania (PGND)? Pytanie to jest zadawane przez wielu projektantów zasilaczy impulsowych. Niektórzy są przyzwyczajeni do mas cyfrowych i analogowych, jednakże ich doświadczenie nierzadko zawodzi, jeśli chodzi o masy zasilania. Projektanci często kopiują wtedy układ dla wybranego regulatora przełączającego i przestają myśleć na ten temat.
Podział mas na PCB
PGND to połączenie, którym przepływają wyższe prądy tętniące. W zależności od topologii przetwornicy impulsowej oznacza to prądy płynące przez tranzystor mocy bądź prądy tętniące na etapie sterownika mocy. Jest to istotne w przypadku kontrolerów impulsowych, np. z zewnętrznymi kluczami zasilania.
AGND, czasami nazywana też SGND (masa sygnałowa) to masa, którą inne sygnały, zazwyczaj małe, używają jako wzorcowej. Wlicza się w to m.in. wewnętrzne napięcie referencyjne potrzebne do regulacji napięcia wyjściowego. Napięcia łagodnego rozruchu i włączenia również odnoszą się do masy analogowej
Różne podejścia
Obecne są dwa techniczne podejścia, a zatem różne opinie ekspertów dotyczące obsługi tych dwóch mas.
Według pierwszego podejścia, masy AGND i PGND na układzie przetwornicy impulsowej powinny być złączone ze sobą tuż obok odpowiednich pinów. Dzięki temu różnica napięcia pomiędzy dwoma pinami jest względnie mała. W ten sposób układ przetwornicy może być chroniony przed zakłóceniami, a nawet przed zniszczeniem. Wszystkie masy w obwodzie i ewentualna płaszczyzna masy są połączone we wspólnym punkcie w topologii gwiazdy. Rysunek 1 pokazuje przykład implementacji tego podejścia. Przedstawiono na nim layout płytki dla LTM4600. Jest to mikromoduł step-down o wydajności 10 A. Oddzielne masy na płytce są połączone tuż obok siebie (patrz niebieski owal na rysunku 1). Ze względu na pasożytniczą indukcyjność odpowiednich połączeń łączących krzem i obudowę, a także na indukcyjność pinów, istnieje już pewne odsprzęganie PGND i AGND, co skutkuje małą ilością wzajemnych zakłóceń pomiędzy obwodami w układach scalonych.
Rys. 1. Lokalne połączenie PGND i AGND na styku lutowniczym
Inne podejście zakłada dodatkowe oddzielenie AGND i PGND na płytce. Dwie oddzielne płaszczyzny masy połączone są ze sobą we wspólnym punkcie. Poprzez to połączenie sygnały zakłócające (napięcie offsetu) pozostają w dużej mierze w rejonie PGND. Napięcie w rejonie AGND pozostaje odporne na zakłócenia i jednocześnie odprzęgnięte od PGND. Wadą jest jednak to, że w zależności od stanów nieustalonych w prądach tętniących i natężeniach prądu, mogą występować znaczne różnice napięć pomiędzy PGND i AGND na odpowiednich pinach. Może to prowadzić do nieprawidłowego działania lub nawet do uszkodzenia układu przetwornicy. Rysunek 2. obrazuje implementację tego podejścia. Przedstawiono tu układ ADP2386, stabilizator impulsowy o wydajności 6 A.
Rys. 2. Połączenie odseparowanych mas za pomocą przelotek pod padem GND
Kwestia uziemień sprowadza się do kompromisu pomiędzy silną separacją, umożliwiającą odseparowanie szumu i zakłóceń, a ryzykiem generowania różnic napięcia między dwoma uziemieniami. Mogą one powodować uszkodzenia układów scalonych i ograniczają funkcjonalność. Podjęcie właściwej decyzji w dużej mierze opiera się na tym, jak zaprojektowano układ scalony, wliczając w to:
- czasy narastania i opadania,
- poziomy mocy,
- indukcyjności pasożytnicze na kablach łączących i obudowie układu scalonego, a także
- ryzyko zatrzaskiwania.
Wnioski
Odpowiedź na pytanie jak razić sobie z rozdzieleniem masy analogowej i masy zasilania nie jest taka prosta. Dlatego dyskusja na ten temat trwa. Na początku wspomniałem, że wielu użytkowników przetwornic impulsowych akceptuje układ płytki i typ uziemienia z przykładowego obwodu dostarczonego przez producenta układu scalonego. Jest to przydatne, ponieważ zazwyczaj można założyć, że producent przetestował dany układ scalony w tejże konfiguracji. W przykładach na rysunkach 1 i 2 widać, że wyprowadzenia układu scalonego są odpowiednie do miejscowego połączenia uziemienia w pobliżu PGND i AGND, lub do oddzielnego uziemienia.
Oczywiście, producenci układów mogą popełniać błędy podczas projektowania przykładowych układów. Dlatego też dobrze jest mieć dodatkowe informacje dotyczące różnych koncepcji rozdzielania mas.


Koniec ery defiladowej. Cykl życia technologii na froncie skrócił się do kilku tygodni
Czym jest czytnik e-booków i jak działa?
O suwerenności Europy mówią gen. Sławomir Żakowski, gen. Paweł Bielawny, dr. Jacek Pawlak, Adam Cudny i dr Daniel Więzik 




