Kto jest liderem polskiego rynku dronowego? Łukasiewicz – ILOT i Fundacja Mikromakro przedstawiają scenariusze do roku 2040
Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa oraz Fundacja Instytut Mikromakro zawiązały sojusz dla rozwoju ekosystemu polskiego rynku dronowego. Od wielu lat Łukasiewicz – ILOT wspiera Droniadę, czyli organizowany przez Sławomira Kosielińskiego i Fundację Instytut Mikromakro konkurs technologiczny, który jest poligonem do prezentowania nowych rozwiązań z zakresu robotyki powietrznej. Pod koniec stycznia 2025 roku odbył się webinar prowadzony przez Elżbietę Mrozek z Łukasiewicz – ILOT i Sławomira Kosieliński, którzy podsumowali rok 2024 i omówili perspektywy rynku dronowego.
Drony jako latające systemy informatyczno-robotyczne
Organizatorzy pierwszego webinaru w 2025 roku skupili się na rozwiązaniach biznesowych i technologicznej odpowiedzi na potrzeby zauważone w czterech funkcjonalnych segmentach jeszcze w 2024 roku:
- Logistyka i transport
- Monitoring, inspekcja, ochrona
- Rolnictwo precyzyjne i ochrona środowiska
- Służby ratunkowe i porządkowe
Tematem przewodnim kolejnych tegorocznych webinarów będzie cyfrowa natura dronów, czyli zbieranie i analiza danych, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, przetwarzanie brzegowe i chmurowe oraz cyfrowe bliźniaki. Analizujący wezmą pod lupę sektor ubezpieczeń i rynek wojskowy.
Elżbieta Mrozek zapowiedziała, że w czerwcu, w Gliwicach odbędzie się Droniada Challenge, gdzie uczestnicy będą przedstawiać swoje prototypy rozwiązań technologicznych związanych z robotyką powietrzną. W drugiej połowie września natomiast, w Instytucie Lotnictwa w Warszawie odbędzie się konferencja pt. Droniada Future Forum.
Nie ma jednego rynku dronowego
Sławomir Kosieliński od ponad 10 lat zajmuje się analizą polskiego rynku dronowego. Jest autorem wielu raportów, twórcą wspomnianej Droniady i prezesem Fundacji. Przygotował indeks Mikromakro, czyli zestawienie około 100 firm pod kątem ich zaawansowania technologicznego i biznesowego. Jako kryteria brał całość możliwej działalności związanej z dronami, czyli handel, usługi, produkcję, B+R i autonomię.
Na pytanie, czy rynek dronowy w Polsce może upaść, Sławomir Kosieliński odpowiedział, że jego zdaniem już dawno upadł. Stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak rynek dronowy, ponieważ dzieli się on na tyle segmentów i odcieni, że czasami brakuje wspólnego mianownika. Co innego interesuje przecież w dronach geodetów, a co innego kurierów. Rynek ten trzeba analizować patrząc na różnego rodzaju kierunki, w jakich podążają firmy droniarskie.
Kto jest liderem rynku dronowego?
Według Kosielińskiego inaczej rzecz się ma w handlu, inaczej w segmencie badawczo-rozwojowym, a jeszcze inaczej w produkcji. W przypadku rynku dronowego nie można posługiwać się tylko kryterium przychodów, ponieważ jest to tylko jeden z elementów służących do obliczania pozycji rynkowej. Ważny jest tu stopień zaawansowania, zarówno pod kątem biznesowym, jak i technologicznym.

Na diagramach oś X
Technologia jest wtórna do potrzeb biznesowych. Sławomir Kosieliński podkreślił, że to biznes mówi, czego tak naprawdę potrzebuje w technologii. Klient jest tu na końcu osi rozwoju produktu, a zarazem na początku, ponieważ to jego potrzeby dyktują kierunek, w jakim pójdą konstruktorzy dronów.

Na diagramach oś Y

Źródło: Instytut Mikromakro
Według Sławomira Kosielińskiego, na rynku liczą się ci, których stopień zaawansowania biznesowego jest na poziomie 9, czyli osiągają rosnące i powtarzalne przychody, mają stabilną pozycję i rentowność. Zdobywają nowe obszary geograficzne i segmenty wielu rynków.
W koszyku spółek TOP100 2024 dominują te z ograniczoną odpowiedzialnością, których przychody są jawne. Na polskim rynku dronowym funkcjonują również ambitne firmy, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą i tylko od nich zależy, czy ujawnią dane dotyczące przychodów.
Wśród polskich firm dronowych zdecydowanie dominują te, które oferują usługi, czyli: geoinformacja, szkolenia, inspekcje, zbieranie danych, dystrybucja, oprogramowanie, elektronika pokładowa, sklep internetowy, transport, systemy antydronowe, doradztwo, stacje ładowania, integracja usług, wzornictwo przemysłowe, sprzęt filmowy czy pokazy dronowe.
Najwięcej firm dronowych jest w województwie mazowieckim. Dużo firm jest w województwie śląskim, podkarpackim, kilka w województwie wielkopolskim czy dolnośląskim. Jeśli chodzi o miasta, to dominują Warszawa, Gdynia i Wrocław.

10 polskich firm dronowych o rocznych przychodach powyżej 2 mln PLN
Według Indeksu Mikromakro liderami rynku pod względem handlu są firmy TPI, Navigate i Dilectro. W usługach dominują: SoftBlue S.A., SkySnap sp. z o.o., BZB UAS sp. z o.o., Akademia UAV oraz VIMAP sp. z o.o. W produkcji najlepsze wyniki mają: PRODRON, Farada Group sp. z o.o., SoftBlue, uAvionics Technologies sp. z o.o., Flytronic, Aerobits sp. z o.o., Advanced Protection Systems, EUROTECH sp. z o.o., Under Ant i BZB UAS. Natomiast w zakresie B+R firmy Flytronic, Aerobits sp. z o.o. i Advanced Protection Systems. Pod względem autonomii przodują PRODRON, Farada Group, uAvionics Technologies, SkySnap, Flytronic, BZB UAS, Aerobits, Under Ant i Astranate sp. z o.o.
Index Mikromakro bierze pod uwagę ujęcie całościowe jako sumę wyników zdywersyfikowanej działalności. W rezultacie pierwsze dziesięć miejsc zajęły firmy:
W 2024 roku pojawiło się bardzo wiele nowych firm droniarskich i Sławomir Kosieliński zastanawia się, dlaczego jeszcze nie ma obowiązku rejestrowania dronów. Według Lotnictwa Cywilnego w Krajowym Systemie Informacji Dronowej jest zarejestrowanych niewiele ponad 34 tysiące maszyn. Operatorów dronów mamy w Polsce już 302 tysiące.
W porównaniu do załogowych statków powietrznych, których jest nie więcej niż ok. 150 tysięcy na całym świecie, dronów jest aż 8,2 mln, a za cztery lata będzie ich już 9,5 mln – według danych ze statista.com. Sławomir Kosieliński komentuje te liczby jako rewolucję w robotyce powietrznej.
Scenariusze rozwoju rynku dronowego do 2040 roku – kierunek ku cyfryzacji
- Przerwany lot – scenariusz technologicznej kontrrewolucji (techno-pesymizm i strach przed zmianą, branża lotnicza boi się utraty rynku, rynek śmigłowców odnotowuje w Europie straty)
- Ku Słońcu – scenariusz Dedala i Ikara (niepewność kryjąca się za sztuczną inteligencją)
- Lot na uwięzi – scenariusz ostrożnych zmian (drony jako element systemów cyfrowych)
Raport Fundacji Instytut Mikromakro i Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa
Na koniec swojej prelekcji Sławomir Kosieliński zaprosił na XII Droniadę, która odbędzie się na lotnisku Gliwice-Trynek w dniach 4-8 czerwca 2025 roku:
Źródło informacji, zdjeć oraz infografik: Łukasiewicz – ILOT i Fundacja Instytut Mikromakro; webinar pt. Kto jest liderem rynku dronowego w Polsce?