Polski model językowy Bielik.ai – Premiera w Paryżu i globalne uznanie
Bielik.ai to nie tylko kolejny model językowy, lecz wynik oddolnego wysiłku społeczności ekspertów. Projekt, ma na celu stworzenie LLM wyróżniającego się wśród światowych modeli, dzięki duchowi open-source oraz głębokiemu zrozumieniu polskich niuansów językowych. Oficjalna premiera najnowszych wersji Bielika miała miejsce podczas prestiżowej konferencji GOSIM AI Spotlight w Paryżu, w maju 2025 roku. Stanowiła krok milowy w rozwoju polskiej sztucznej inteligencji, potwierdzając, że krajowe rozwiązania konkurują na globalnym rynku.

Źródło: Linkedin
Geneza projektu – społeczność i misja
Początki Bielik.ai sięgają oddolnej inicjatywy pasjonatów skupionych wokół Fundacji SpeakLeash (znanej również jako Spichlerz) oraz zespołu Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH. To właśnie dzięki współpracy tych środowisk oraz zaangażowaniu społeczności wolontariuszy, naukowców i entuzjastów technologii powstał projekt, którego misja od samego początku była jasno zdefiniowana:
– Zbudowanie modelu języka polskiego, który będzie wyróżniał się wśród światowych modeli generatywnych, z duchem open-source i głębokim zrozumieniem polskich niuansów – powiedział Maciej Krystian Szymański, członek projektu Bielik.

Odebranie nagrody przez przedstawicieli projektu na Gali Masters&Robots Awards 2025 organizowanej przez Digital University i jej założycielkę Jowitę Michalską. Pod honorowym patronatem Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, Ministra Cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego oraz Rafała Trzaskowskiego Prezydenta Warszawy.

Źródło: Linkedin
Warto podkreślić, że Bielik.ai powstał bez wielomilionowych inwestycji korporacyjnych, a jego rozwój odbywał się przede wszystkim dzięki wykorzystaniu superkomputerów Helios i Athena, należących do Cyfronet AGH. Co więcej, trening LLM odbywał się wyłącznie na danych na wolnych licencjach, co zapewniło pełną transparentność procesu oraz kontrolę jakości.
– Dzięki zastosowaniu licencji Apache 2.0, każdy użytkownik może pobrać, uruchomić i dostroić model do własnych potrzeb komercyjnych oraz badawczych. Ten aspekt jest istotny dla rozwoju polskiego ekosystemu AI, ponieważ umożliwia lokalnym przedsiębiorstwom oraz instytucjom pełną kontrolę nad wykorzystywanymi narzędziami. Kolejna ewolucja Bielika to nie tylko nowe wersje, więcej parametrów czy szybsze przetwarzanie, to także wyznaczanie nowych standardów dla polskiej sztucznej inteligencji, z narzędziami, które wzmacniają pozycję firm, programistów i innowatorów na całym świecie – zaznacza w Podcast Cyfrowy Sebastian Kondracki, współtwórca Bielik.ai.
Co ważne, model wyróżnia się szczególnie w obszarach wykorzystywanych w polskich przedsiębiorstwach i instytucjach: automatyzacji obsługi klienta, analizie danych oraz wspomaganiu dokumentacji urzędowej. Te funkcjonalności znacząco zwiększają efektywność operacyjną firm, jednocześnie minimalizując koszty, w porównaniu do płatnych modeli tokenowych, oferowanych przez międzynarodowe korporacje.
Uznanie międzynarodowe
Osiągnięcia projektu zostały docenione również na arenie międzynarodowej. Bielik.ai znalazł się w gronie dziesięciu najbardziej wpływowych projektów open-source AI na świecie podczas konkursu Spotlight AI 2025, co potwierdza jego znaczenie nie tylko w kontekście lokalnym, ale także globalnym. Ponadto projekt otrzymał honorowy patronat Ministerstwa Cyfryzacji, co podkreśla strategiczne znaczenie rozwoju krajowych technologii AI dla niezależności cyfrowej Polski.

Źródło: Linkedin
Prezentacja w Paryżu – nowa rodzina modeli
6 maja 2025 roku podczas prestiżowej konferencji GOSIM AI Spotlight w Paryżu przedstawiciele zespołu SpeakLeash | Spichlerz zaprezentowali najnowszą rodzinę otwartych modeli językowych:
- Bielik 3.0 – dostępny w dwóch wariantach: 1.5B i 4.5B parametrów
- Bielik 2.5 – zaawansowana wersja z 11B parametrów
– To milowy krok w rozwoju polskich modeli sztucznej inteligencji – jak podkreślił Maciej Szymański podczas prezentacji.
Wydarzenie w Paryżu odbyło się pod honorowym patronatem Ministerstwa Cyfryzacji, a partnerami prezentacji byli: Polski Fundusz Rozwoju, Credit Agricole Bank Polska, Deviniti, Google Cloud Poland oraz PZU. Konferencja zgromadziła również przedstawicieli największych projektów open-source AI, takich jak PyTorch, Linux Foundation oraz llama.cpp, co umożliwiło uczestnikom wymianę doświadczeń i nawiązanie współpracy na arenie międzynarodowej. Udział Bielika.ai w tej prestiżowej konferencji to dowód rosnącej konkurencyjności polskich rozwiązań w skali globalnej.
Praktyczne zastosowania – bezpieczeństwo danych
Jedną z najważniejszych cech Bielik.ai jest możliwość użytkowania modelu lokalnie, bez konieczności korzystania z chmury:
– Możesz uruchomić Bielika nawet na komputerze odłączonym od internetu – wszystko zostaje u ciebie. Nic nigdzie nie wypływa – powiedział Sebastian Kondracki, współtwórca projektu.
Ta cecha jest szczególnie ważna dla przedsiębiorstw przetwarzających wrażliwe dane, takich jak banki czy instytucje publiczne. W sektorze bankowym Bielik.ai wykorzystywany jest między innymi do przetwarzania reklamacji, klasyfikacji e-maili oraz analizy opinii w internecie. Większość największych banków w Polsce już wdrożyła to rozwiązanie, co świadczy o jego dojrzałości i skuteczności w praktycznych zastosowaniach biznesowych.
Adaptacja i popularność modelu
Bielik.ai w porównaniu z polskimi konkurentami osiągnął także imponującą popularność, która zaskoczyła nawet samych twórców. Model został pobrany aż 500 tysięcy razy w ciągu zaledwie jednego roku – bez żadnej kampanii reklamowej czy marketingowego wsparcia. Ten organiczny wzrost świadczy o ogromnym zapotrzebowaniu na polskie rozwiązania AI oraz o sile społeczności, która sama promuje wartościowe projekty.
– Warto również zauważyć, że polski ekosystem sztucznej inteligencji rozwija się w duchu „kopetycji” – unikalnego połączenia konkurencji ze współpracą – zaznaczył Sebastian Kondracki.
Obok Bielika pojawił się również Plum (stworzony przez zespół Allegro), także zoptymalizowany pod kątem języka polskiego model, lecz zaprojektowany z myślą o e-commerce. Choć z pozoru konkurencyjne, oba modele działają jak dwie strony tej samej monety – wzajemnie się inspirując i przyspieszając postęp całego sektora.
W praktyce ta „kopetycja” przejawia się w kilku wymiarach. Po pierwsze, oba zespoły wymieniają się doświadczeniami na konferencjach i spotkaniach branżowych, dzieląc się rozwiązaniami technicznymi, które mogą pomóc w optymalizacji modeli. Po drugie, istnienie dwóch silnych polskich projektów AI zwiększa zainteresowanie inwestorów i decydentów lokalnym rynkiem technologicznym, co przekłada się na większe wsparcie dla całego sektora.
Co więcej, różnorodność podejść – otwartoźródłowe zaangażowanie społeczności w przypadku Bielika oraz korporacyjne know-how Pluma – daje firmom swobodę wyboru. Startupy mogą eksperymentować z elastycznym, bezpłatnym modelem, natomiast duże przedsiębiorstwa sięgają po wyspecjalizowane rozwiązania Allegro. Taka synergia sprawia, że polska branża AI staje się bardziej odporna na wyzwania i zdecydowanie bardziej konkurencyjna na tle zagranicznych dostawców.
Patrząc w przyszłość
Bielik.ai, choć dopiero wchodzi na globalną scenę, już wyznacza standardy dla projektów AI w Polsce. Przyszłe wersje modelu mają wykorzystywać zaawansowane techniki uczenia federacyjnego, wielomodalne podejście do danych oraz głęboką integrację z narzędziami do analizy dokumentów i wspomagania decyzji.
Wszystko to pozwoli zbudować ekosystem, w którym polskie przedsiębiorstwa będą nie tylko korzystać z AI, lecz również je współtworzyć i modyfikować według własnych potrzeb. Dzięki społeczności open-source, rozwój Bielika nie ustaje – każdy może zgłosić pomysł na poprawę, przyczynić się do usprawnienia kodu bądź samodzielnie eksperymentować z modelem.
Bielik.ai stanowi dowód na to, że nawet oddolne inicjatywy mogą rywalizować z gigantami branży technologicznej. To projekt, który nie tylko wzmacnia polską niezależność cyfrową, ale także pokazuje, że innowacje mogą powstać z pasji, współpracy i otwartości na dzielenie się wiedzą.
Źródło: gov, LD