Mikroelektronika w kontekście traktatu polsko-francuskiego – implikacja dla sektora technologicznego
W świetle postanowień podpisanego 9 maja 2025 r. traktatu polsko-francuskiego, sektor elektroniczny stoi przed koniecznością analizy nowych ram regulacyjnych oraz potencjalnych możliwości współpracy technologicznej. Dotychczasowe wypowiedzi przedstawicieli administracji kładą nacisk na wzmocnienie więzi dyplomatycznych i poprawę otoczenia inwestycyjnego, jednak kluczowe dla branży będą konkrety dotyczące harmonizacji standardów bezpieczeństwa cybernetycznego, ułatwień celnych oraz wspólnych programów badawczo-rozwojowych. Przewidywany wzrostu popytu na komponenty zaawansowanej elektroniki, analiza ryzyka i korzyści wynikających z nowej architektury współpracy międzynarodowej będą stanowić tło dla kwartalnych strategii przedsiębiorstw.
– Wyraźne wskazanie na mikroelektronikę w traktacie nie jest przypadkowe – podkreśla dr hab. inż. Marek Kowalski, dyrektor Centrum Badań nad Półprzewodnikami PW.
Francja, z mocnymi kompetencjami w produkcji układów półprzewodnikowych, reprezentowana m.in. przez STMicroelectronics, stwarza dla Polski zaplecze do rozbudowania zaawansowanych zdolności produkcyjnych w tej dziedzinie.

Premier Donald Tusk i Prezydent Francji Emmanuel Marcon; Źródło: gov
Nowe kierunki dla cyfryzacji i innowacji
Traktat wyznacza też kierunki dla cyfryzacji i innowacji: sztucznej inteligencji, informatyki kwantowej, fotoniki oraz sektora baterii, jako fundamentów mobilności i energetyki przyszłości. Technologie podwójnego zastosowania, obiecujące znaczne efekty komercyjne, dopełniają katalog priorytetów, czyniąc z Polski i Francji partnerów w wielowymiarowym ekosystemie badawczo-rozwojowym.
Już teraz Związek Producentów Elektroniki i Telekomunikacji (ZPHiT) odnotowuje wzmożone zainteresowanie mechanizmami wdrożeniowymi: od instrumentów finansowania w ramach Ważnych Projektów o Wspólnym Europejskim Zainteresowaniu (Important Projects of Common European Interest, IPCEI) po harmonogram aktywacji projektów. Prezes ZPHiT, Anna Nowak, sygnalizuje liczne zapytania o procedury uzyskiwania wsparcia oraz konkretne ścieżki realizacji przedsięwzięć o wartości setek milionów euro – dzięki mechanizmowi IPCEI, ułatwiającemu omijanie restrykcyjnych limitów pomocy publicznej.
Transfer technologii, zdaniem prof. Janusza Wiśniewskiego (Instytut Mikroelektroniki i Optoelektroniki), to więcej niż kapitał finansowy. Współpraca z francuskimi ośrodkami specjalizującymi się w układach motoryzacyjnych czy obronnych umożliwi polskim firmom istotne zmniejszenie dystansu technologicznego. Umacnianiu ochrony własności intelektualnej, zapisanemu w traktacie, sprzyjać będzie budowa bezpiecznej przestrzeni innowacji – niezbędnej w warunkach rosnącej globalnej konkurencji.
Nowy element – inkluzywność MŚP
Zapisy traktatu zachęcają mniejsze przedsiębiorstwa do udziału w projektach IPCEI, otwierając im drogę do europejskich funduszy i zaawansowanego know-how. Przykładem jest firma Piotra Zielińskiego, producenta wyspecjalizowanych sensorów, który już planuje pierwszy projekt badawczo-wdrożeniowy. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zapowiada cykl warsztatów od czerwca, a dyrektor innowacji Małgorzata Kowalczyk obiecuje wsparcie w praktycznym wykorzystaniu korzyści porozumienia.
Analitycy branżowi wskazują na wyzwania
Francuscy partnerzy mogą wykazywać protekcjonistyczne tendencje, a wewnętrzna niestabilność polityczna we Francji stwarza ryzyko osłabienia długofalowej spójności programu współpracy. Prof. Wiśniewski podkreśla, że to właśnie teraz dysponujemy wyjątkowym „oknem możliwości”, które w perspektywie najbliższych dwóch lat może się znacząco zawęzić, co wymaga podejmowania działań z najwyższą dynamiką i determinacją.
Transformacja cyfrowa, wpisana w traktat, zapowiada przekształcenia strukturalne, w tym: budowę stabilnej cyberinfrastruktury oraz rozwój AI i technologii kwantowych. Dr hab. Katarzyna Młynarczyk (AGH) uważa te obszary za kluczowe źródło popytu na nowoczesne rozwiązania elektroniczne, a mec. Tomasz Adamski podkreśla potrzebę harmonizacji prawa technologicznego z tempem innowacji.
Priorytety implementacji
Pełna operacyjność jednolitego rynku UE, o której mówi traktat, ma usunąć bariery certyfikacyjne i normatywne, spowalniające wymianę handlową. Dyrektor eksportu Maria Lewandowska zwraca uwagę, że redukcja formalności administracyjnych przełoży się na większą elastyczność przedsiębiorstw i skierowanie zasobów na R&D.
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii trwają już prace nad implementacją zapisów traktatu.
–Przygotowujemy plan działania dla sektora elektronicznego – informuje dr Andrzej Nowicki, wiceminister odpowiedzialny za cyfryzację. – Do końca czerwca przedstawimy konkretne instrumenty wsparcia.
Branża nie czeka bezczynnie. W siedzibie Polskiego Klastra Elektroniki i Telekomunikacji odbyło się już pierwsze spotkanie firm zainteresowanych współpracą z partnerami francuskimi.
– Mamy listę dwudziestu projektów gotowych do realizacji – zaznacz Krzysztof Maciejewski, prezes klastra. Teraz szukamy partnerów po stronie francuskiej.
Konsensus ekspertów jest jasny: kluczowe będą najbliższe miesiące. Skuteczność mechanizmów wsparcia, dynamika sektora i wiarygodność francuskich sojuszników zadecydują o realnym wpływie traktatu na rozwój polskiej elektroniki. Choć traktat z Nancy otwiera przed nami szerokie perspektywy, ostateczny bilans przyniesie dopiero realizacja konkretnych projektów i programów w nadchodzącej fazie implementacji.
Źródło: gov, informacje prasowe