Na kończących się dzisiaj warszawskich targach Automaticon swoją ofertę zaprezentował Microdis Electronics. Firma ta ma wyjątkową okazją do świętowania – jest nią jubileusz 25 lat obecności na rynku elektronicznym. Początek działalności, jak wynika zresztą z jubileuszu, sięga roku 1989 , kiedy to jeden z ówczesnych pomysłodawców przedsięwzięcia, znanego obecnie pod marka Microdis, uruchomił punkt sprzedaży elementów elektronicznych na Węgrzech, wspomagany przez biuro zakupowe w Niemczech. Był to równocześnie początek przemian ustrojowych w Polsce, które w konsekwencji uruchomiły lawinę przemian demokratycznych w całym bloku postradzieckim. Splot wydarzeń związanych zarówno z sytuacją na rynku gospodarczym, jak też z tym, że odpowiednie osoby spotkały się w odpowiednim miejscu, zaowocowało tym, że w 1990 r. otwarto podobny punkt sprzedaży we Wrocławiu.
Głód na „zachodnie” komponenty elektroniczne, wcześniej praktycznie niedostępne wśród przodujących w tym czasie, ale również restrukturyzowanych przedsiębiorstwach jak dzierżoniowska DIORA czy Zakłady Kasprzaka w Warszawie, skutkował pokaźnym zapotrzebowaniem na rynku. Siłą ówczesnej struktury obecnego Microdisu było biuro zakupowe w RFN, które bez specjalnych rejestracji projektów czy klientów, w łatwy sposób organizowało zakupy zarówno w Europie jak i potem za oceanem. Dalej, idąc za ciosem, dzięki wyobraźni pomysłodawców i mając na uwadze to, że sytuacja w sąsiednich krajach bloku wschodniego była bardzo podobna, uruchomiono kolejne biura w Słowacji i Czechach. Na początku lat 90-tych grupa podjęła decyzję o zmianie struktury firmy ze „sklepowej” na dystrybucyjną, przyjęła nazwę Microdis, a w połowie lat 90-tych jako Microdis Holding została skonsolidowana z brytyjskim Eurodisem. Po 8 latach współpracy, Microdis powrócił do samoistnej struktury i po dziś dzień z roku na rok poszerza obszar swojej działalności.
Na chwilę obecną Microdis w Polsce, Czechach czy na Węgrzech, jest marką mocno rozpoznawalną i każda z tych spółek należy do ścisłej czołówki dystrybutorów na lokalnych rynkach. W pozostałych krajach o krótszej historii struktur firmy, są firmy radzące sobie lepiej, ale i też takie, które uczą się lokalnego rynku, czy walczą z przeciwnościami związanymi z kryzysem gospodarczym jak na Ukrainie czy Serbii.
Specjalizacje Microdis Electronics zmieniały się na przestrzeni lat, oparte na analizie zmian na rynku komponentów w naszym regionie w tym okresie i zmian zachowań dużych firm produkcyjnych, ich portfolio produkcyjnego.
Obecnie oprócz standardowej oferty komponentów elektronicznych firma Microdis rozwinęła ofertę elektromechaniczną, oferując narzędzia do zaciskania zarówno ręcznego jak i automatycznego, oferując kable, ale też produkcję gotowych wiązek według projektu klienta. Firma w podobny sposób zaczyna rozwijać inne gałęzie dotychczasowej dystrybucji – jak lighting czy embedded.
Microdis jako ponadkrajowa struktura dystrybucji komponentów elektronicznych
Microdis Holding na dzień dzisiejszy poprzez swoje firmy córki operuje w całej Europie środkowo-wschodniej, od krajów bałtyckich na północy, do Turcji na południu regionu. Efekt skali, związany z ilością zamówień i wielkością obrotu, jak też ilością obsługiwanych klientów poprzez mocno rozbudowaną sieć dystrybucyjną wpływa na dobre relacje Microdisu zarówno z klientami, jak i dostawcami.
Najbliższa przyszłość i inwestycje
„Z poziomu Holdingu na pewno będziemy poszukiwać nowych wyzwań. Ale nie za wszelką cenę . 25 lat nauczyło nas pokory, stąd każdy pomysł staramy się analizować rozważnie. W ostatnim czasie zainwestowaliśmy w nową siedzibę w Niemczech, a jesteśmy na etapie przygotowywania podobnej inwestycji w Polsce, celem rozbudowania szczególnie części magazynowej i produkcyjnej” – mówi prezes Microdis Electronics Sp. z o.o., Pan Tomasz Tołściuk – „Mam nadzieję – bo do tego się powoli przymierzamy – na huczną imprezę z udziałem naszego wielokulturowego teamu i następne równie owocne 25 lat”.
