ASML rozważa opuszczenie Holandii i przeniesienie działalności do innego kraju. Spółka ma wątpliwości czy będzie w stanie dalej się rozwijać, jako że koniunktura dla biznesu spadła.
ASML wskazuje na podejmowane przez rząd próby ograniczenia imigracji do Holandii. Taka polityka może być atrakcyjna dla wyborców, ale z pewnością nie podoba się dużemu biznesowi. Wielkie firmy technologiczne polegają bowiem na pracownikach imigracyjnych, którzy przejeżdżają z całego świata. Kolejnym problemem są rosnące podatki dla korporacji, a także zmniejszenie funduszy inwestycyjnych dla innowacji. To wszystko sprawia, że duże korporacje zastanawiają się nad przeniesieniem siedziby poza Holandię, zwłaszcza w sytuacji, gdy w wielu krajach sytuacja jest odwrotna – wręcz starają się o inwestycje z zagranicy.
ASML nie jest jedyną korporacją, która rozważa przeniesienie się poza Holandię. Według Reutersa, niektóre firmy już to zrobiły, w tym Shell i Unilever. Wszystkie mają podobne obawy, co ASML – o spadek koniunktury wywołany decyzjami politycznymi. Podobny klimat ma się pojawiać w Niemczech, gdzie szefowie Infineona i Volkswagena również wyrazili obawy, co do kierunku działań rządu.
Rząd Holenderski planuje jednak przekonać ASML do pozostania w Holandii. W tym celu rozpoczął plan nazywany „operacją Beethoven”, obliczony na zatrzymanie jednej z największych i najnowocześniejszych korporacji technologicznych na świecie. Brak jednak oficjalnego potwierdzenia, a przede wszystkim szczegółów tego planu. Spekuluje się również, że jednym z kandydatów na nową lokalizację firmy ma być Francja.
Źródło: Reuters, The Register
