Wojsko Polskie podpisało umowę wykonawczą na kolejne drony rozpoznawcze. Do armii ma trafić 28 polskich bezzałogowców FlyEye 3.6. Umowa wykonawcza jest pierwszą podpisaną w ramach zawartej w zeszłym roku umowy ramowej, w ramach mamy pozyskać ponad 1600 dronów FlyEye.

Umowa opiewa na dostawę 7 zestawów dronów rozpoznawczych FlyEye 3.6 wraz ze stacją kontroli, niezbędnym dodatkowym wyposażeniem, usługą szkolenia oraz wsparcia. Dostawy mają być zrealizowane w 2024 roku. To już kolejna umowa na FlyEye z tak krótkim okresem realizacji.

Podstawowy moduł misyjnyFlyEye składa się z dwóch elementów. Najważniejszym jest ruchoma podwójna głowica, która umieszczana jest pod kadłubem. Pozwala ona na obserwację przy pomocy kamery telewizyjnej w termowizji. Kamera termowizyjna pozwala na swobodne użycie drona w działaniach nocnych, ale przydaje się także np. do poszukiwania osób zaginionych czy lokalizowania ognisk pożarów.

Nie mniej ważny jest sam układ awioniczny. Kompozytowa konstrukcja oraz silnik elektryczny sprawiają, że BSP jest lekki oraz bardzo trudny do wykrycia. Dzięki dużej odporności na zakłócenia dron ten używany jest do namierzania systemów obrony przeciwlotniczej przeciwnika.

Bezzałogowiec waży zaledwie 12 kg. Rozpiętość skrzydeł to 3,6 m a długość 1,8 m. Dron osiąga prędkość maksymalną 60-120 km/h. Operuje na pułapie 3500 m, zaś łącze radiowe ma zasięg do 180 km. Czas lotu FlyEye wynosi ponad 2,5 godziny.

Źródło: forsal.pl