Yazaki zwolni 230 osób w zakładzie w Mikołowie
Niemal cała załoga straci pracę w ramach zwolnień grupowych zapowiedzianych w zakładzie Yazaki Automotive Products Poland (YAPP) w Mikołowie, jak poinformował NSZZ „Solidarność”. YAPP produkuje wiązki elektryczne. Właśnie zakończył kontrakt na dostawę wiązek do samochodów Maserati i nie ma innych projektów. Redukcja ma zostać przeprowadzona w dwóch turach. Pracę zachowa jedynie 37 osób, ale nie wiadomo, czym będą się zajmować.
Zwolnienia grupowe dotknęły załogę już w 2020 roku. Wówczas pracę straciło 500 osób, a w Mikołowie zakończyła się produkcja wiązek elektrycznych do Fiata 500. Miały być wówczas przeprowadzone inwestycje, m.in. w automatyzację części produkcji.
Ponad minimum zagwarantowane przepisami polskiego prawa, zarząd YAPP zaoferował pracownikom dodatkowe świadczenie w wysokości miesięcznego wynagrodzenia oraz 6500 zł brutto. Podczas pierwszej fali zwolnień grupowych w 2020 roku pracownicy z najdłuższym stażem dostali 15-krotność pensji. To były o wiele lepsze warunki od tego, co dzisiaj proponuje pracodawca.
Zakład w Polsce działa od ponad 22 lat. Redukcje w Mikołowie są elementem większych cięć zatrudnienia zapowiedzianych przez japoński koncern. Yazaki zamierza w sumie zlikwidować 1,3 tys. miejsc pracy, w Polsce, na Słowacji, w Rumunii i Bułgarii. Wcześniej, w październiku zeszłego roku, zapowiedziano zamknięcie jednego zakładu w Rumunii (w Buzau, 400 pracowników), a ograniczenie zatrudnienia w drugim (Ploeszti).
W lipcu tego roku Yazaki podpisało z rządem Egiptu umowę na budowę zakładu wiązek oraz elektroniki. Fabryka zostanie uruchomiona do końca 2024 roku i ma docelowo zatrudniać 3,5 tys. pracowników.
Źródło: Automotive Supplier