Oprócz kondensatorów i cewek indukcyjnych, w nowym budynku o powierzchni około 12 000 m2, produkowane będą czujniki, głównie dla przemysłu motoryzacyjnego. Plan zakłada uruchomienie 18 linii produkcyjnych do wiosny 2026 roku. W pierwszym etapie zakład będzie wytwarzał rocznie 50 milionów czujników temperatury. Rozbudowa fabryki rozpocznie się w kwietniu 2025 r., a liczba pracowników wzrośnie wówczas o około 310 osób. Dalsza ekspansja do 70 milionów czujników temperatury rocznie planowana jest do marca 2027 roku.

Fot. TDK

W przyszłości zakład będzie produkował czujniki NTC do monitorowania temperatury szyn zbiorczych i akumulatorów wysokonapięciowych w e-mobilności, a także czujniki temperatury do systemów klimatyzacji.

Czujniki temperatury są również wykorzystywane w urządzeniach gospodarstwa domowego, w tym w pralkach, suszarkach i zmywarkach, w lodówkach i zamrażarkach, a także w systemach ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji.

– Dzięki tej ekspansji odpowiadamy na znaczny wzrost popytu na czujniki temperatury, spowodowany przejściem z pojazdów spalinowych na elektryczne. Budowa drugiej fabryki czujników w Europie, obok istniejącego zakładu w Berlinie, przybliża nas do naszych najważniejszych klientów w Europie i pomaga zmniejszyć ryzyko w łańcuchu dostaw – powiedział Peter Balzer, dyrektor generalny TPS BG.

Do tej pory większość czujników temperatury była produkowana w zakładzie w Batam w Indonezji, który jest jednak na granicy swoich możliwości.

W ceremonii otwarcia wzięło udział około 250 gości

Wśród nich był Péter Szijjártó, węgierski minister spraw zagranicznych i handlu oraz Csaba Hende, wiceprzewodniczący węgierskiego parlamentu i poseł do parlamentu. Oprócz nich także István Joó, dyrektor generalny Węgierskiej Agencji Promocji Inwestycji (HIPA) i komisarz rządowy ds. dużych bezpośrednich inwestycji zagranicznych, jak również András Nemény, burmistrz Szombathely. Nie zabrakło również pracowników.

Fot. TDK

Według węgierskiego ministra spraw zagranicznych i handlu Szijjártó, dodatkowa produkcja w zakładzie w Szombathely jest ważna nie tylko dla Węgier, ale ma też znaczenie międzynarodowe. Wynika to z faktu, że czujniki do najnowszej generacji pojazdów elektrycznych i hybrydowych będą w przyszłości produkowane w Szombathely.

– Jako firma działamy tu w Szombathely od 30 lat i jest dla mnie szczególną przyjemnością widzieć dziś wielu kolegów, którzy są z nami od 20 lat lub dłużej. Zarówno globalna, jak i europejska gospodarka znajdują się w stanie zmian. W tym konkurencyjnym środowisku ważne jest, aby pozostać wytrwałym, reagować na zmieniające się otoczenie i być przygotowanym na zmiany – dodał dyrektor finansowy zakładu Balázs Takács.

Fot. TDK

Zakład w Szombathely został założony w 1994 roku i jest obecnie jednym z największych zakładów TDK w Europie, o powierzchni 72 000 m2. Jednocześnie jest to jedyna fabryka, w której odbywa się produkcja trzech grup biznesowych TEG: CAP, MAG, a teraz także TPS. To jeszcze bardziej wzmacnia jej pozycję jako wysokowydajnego centrum produkcyjnego szerokiej gamy produktów przeznaczonych dla przemysłu motoryzacyjnego, zastosowań przemysłowych i sektora energii odnawialnej.