Intel zainwestuje miliardy dolarów w Ohio
Wiadomości o Intelu rozgrzewają w ostatnim czasie wszystkich zainteresowanych tym, co dzieje się w przemyśłe elektronicznym. Cały świat dowiedział się więc o gigantycznych problemach finansowych tej firmy, zagrażających nawet dalszej egzystencji kultowego producenta procesorów. Wszystkie media branżowe, i nie tylko zresztą, informowały o redukcji zatrudnienia, ograniczeniach inwestycyjnych, a nawet zmianie strategii w stosunku do konkurencji. Był to więc burzliwy rok dla Intela. Kolejne konsekwencje to zawieszenie wypłaty dywidend, i nagła rezygnacja ze stanowiska jednego z członków zarządu. Spadek ceny akcji zagroził pozycji Intela w indeksie Dow Jones.
Aż tu nagle kolejny news zelektryzował świat biznesu.
Nowe fabryki chipów w Ohio
Okazuje się, że Intel zainwestuje ponad 28 mld USD w budowę dwóch nowych fabryk chipów w Ohio – to informacja z samego źródła, podana w 25 października. Działania te mają na celu podjęcie rozbudowy działalności produkcyjnej na zlecenie, a tym samym lepszego konkurowania z Taiwan Semiconductor Manufacturing Co.
Na biznesową reakcję nie trzeba było długo czekać. Akcje Intela po ogłoszeniu tej informacji wzrosły, z tym, że był to wzrost zaledwie o 2%, a przypomnijmy, że wcześniej spadły o ponad 55%. W styczniu 2024 jedna akcja była wyceniana na prawie 50 USD, obecnie to tylko nieco ponad 22 USD. Tymczasem największy konkurent Intela, a jednocześnie największy na świecie gracz w branży, chińska firma TSMC zagarnia aż 62% rynku. Intela nie ma nawet w pierwszej szóstce największych firm.
Intel współpracuje z Amazonem
Duża inwestycja następuje ponad miesiąc po tym, jak Intel podpisał wielomiliardową umowę z Amazonem na budowę niestandardowych chipów AI dla jednostki usług w chmurze giganta e-commerce. Umowe tę można traktować jako symboliczne podanie ręki tonącemu. Amazon poinformował, że początkowa faza projektu ma stworzyć 3 tys. miejsc pracy w Intelu.
Źródło: BUSINESS INSIDER