LinkedIn YouTube Facebook
Szukaj

Newsletter

Proszę czekać.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Wstecz
Aktualności

Coraz więcej odbiorców energii z nowymi licznikami

Zakrojona na szeroką skalę krajowa wymiana opomiarowania energii elektrycznej na liczniki zdalnego odczytu (LZO) wchodzi w kolejną fazę. W stołecznej sieci Stoen Operator zainstalował nowe urządzenia już u ponad 380 tysięcy odbiorców. Te działania – wynikające z prawa energetycznego – są częścią unijnego planu zastępowania tradycyjnych liczników prądu nowoczesnymi miernikami. Umożliwiają one zdalne przesyłanie odczytów i samodzielną kontrolę zużycia przez użytkowników.

Znaczące postępy w stołecznym programie wymiany

Obecnie w Polsce na szeroką skalę odbywa się instalacja inteligentnych liczników energii elektrycznej. W stolicy za realizację programu odpowiada Stoen Operator. Spółka do końca lutego br. zamontowała już 380 tysięcy urządzeń, co odpowiada 33 proc. wszystkich liczników w tej sieci.

Nowe urządzenia zyskali już mieszkańcy czterech warszawskich dzielnic – Bemowa, Pragi-Południe, Pragi-Północ i Targówka. Obecnie prowadzimy wymiany na Białołęce. Do końca 2025 zakładamy zwiększenie liczby odbiorców z licznikami zdalnego odczytu do 520 tysięcy, a do 2027 r. będzie to około 880 tysięcy, czyli 65 proc. – mówi Jakub Tomczak, dyrektor Pionu Zarządzania Pomiarami Stoen Operator.

Przepisy wymagają, aby do 4 lipca 2031 r. 100 proc. odbiorców końcowych miało zainstalowane takie liczniki.

Samodzielny odczyt poziomu zużycia

Pomimo że znaczna część odbiorców energii posiada nowe urządzenia, nie wszyscy jeszcze wiedzą, jak należy odczytywać ich wskazania. Stoen Operator przygotował prostą instrukcję dotyczącą danych, które można sprawdzić bezpośrednio na wyświetlaczu LZO. Są to przede wszystkim: oznaczenie kodu grupy taryfowej danego klienta i wielkość zużycia podawaną w kWh.

Zalety nowych liczników

Inteligentne opomiarowanie przynosi znaczne korzyści zarówno operatorom, jak i klientom. Zastępuje ono tradycyjne liczniki elektroniczne, które służyły do pomiaru zużycia energii przez ostatnich 20 lat.

Nowe urządzenia automatycznie monitorują, gromadzą i przesyłają informacje nie tylko o zużyciu prądu, ale również o przerwach w dostawie energetycznej czy innych incydentach, takich jak np. próby manipulowania licznikiem. Dzięki temu nie trzeba już samodzielnie przekazywać odczytów do firmy energetycznej, czy wpuszczać do domu inkasenta – poza sytuacjami awaryjnymi. To rozwiązanie komfortowe zarówno dla konsumenta, jak i dla dostawcy. Należy jednak pamiętać, że rozliczenie za energię według danych rzeczywistych lub prognoz zależy od warunków umowy z danym sprzedawcą energii, na co operator nie ma wpływu – zauważa Jakub Tomczak.

Liczniki nowej generacji są niezwykle precyzyjne i dzięki nim można w dowolnym momencie poznać poziom pobranej energii. Użytkownik energii nie musi już polegać na prognozach zużycia, lecz płaci jedynie za rzeczywistą ilość wykorzystanego prądu. Zdalny odczyt liczników pomaga na bieżąco śledzić pobór energii. Przekłada się to na efektywne zarządzanie jej zużyciem i potencjalne oszczędności. Dostęp do dokładnych, rzeczywistych informacji o poziomie zużycia energii może skłonić do zmiany nawyków, co pozwoli zaoszczędzić nawet 10 proc. wcześniej wykorzystywanej energii elektrycznej.

Dodatkowymi zaletami inteligentnego opomiarowania są możliwość skorzystania z taryf dynamicznych oraz prostszy sposób rozliczania i płatności za energię.

Nowoczesne liczniki przesyłają dane bezpośrednio do firmy energetycznej, a to ułatwia naprawę usterek, wykrywanie przyczyn awarii lub rozwiązywanie innych problemów pojawiających się na linii dostawca – odbiorca.

Bezpieczne odczyty

Stołeczny OSD podkreśla, że priorytetem podczas realizacji kompleksowego Programu AMI (Advanced Metering Infrastructure) jest ochrona danych. Urządzenia montowane przez Stoen Operator spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa cybernetycznego. Już na etapie przetargu zostały poddane szczegółowym badaniom w laboratorium, gdzie sprawdzano ich funkcje, metrologię oraz poziom cyberbezpieczeństwa.

Inteligentne liczniki nie udostępniają informacji na temat tego, jakie urządzenia są w danym momencie używane w konkretnym mieszkaniu czy domu. Kluczowe jest to, że zebrane przez urządzenia miernicze dane są skutecznie chronione przed dostępem osób nieuprawnionych. Komunikaty przesyłane pomiędzy elementami inteligentnej sieci są szyfrowane przy użyciu protokołów równie zaawansowanych jak te stosowane w bankowości internetowej. Dodatkowo Stoen Operator zapowiada regularne przeprowadzanie analiz bezpieczeństwa cybernetycznego urządzeń i systemów, również pod kątem potencjalnych ataków hakerskich. Dlatego nie ma powodów do obaw o bezpieczeństwo danych.

Nowoczesne liczniki zdalnego odczytu będą montowane u wszystkich odbiorców energii elektrycznej. Wymiana starego urządzenia na nowe jest nie tylko obowiązkowa, ale też, co ważne – w pełni bezpłatna. Koszty ponosi operator systemu dystrybucyjnego. Wymiana i instalacja liczników zdalnego odczytu jest współfinansowana z unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji EU-RTS (Funduszu Modernizacyjnego). Więcej informacji o programie wymian w sieci Stoen Operator, infografika pokazująca, jak odczytywać pomiar, a także harmonogram wymian są dostępne na stronie https://www.stoen.pl/pl/strona/liczniki-zdalnego-odczytu.

Od redakcji

Inicjatywa wymiany liczników jest niewątpliwie bardzo interesująca i ułatwi nieco życie odbiorcom energii. Oczywiście, jak to często jest z nowościami, rodzą się pewne wątpliwości. Należy oczekiwać, że instalowane liczniki mają odpowiednie certyfikaty – to nie ulega wątpliwości. Pytanie, ilu jest aktualnie producentów takich liczników i czy były robione jakieś testy porównawcze? Nowoczesne liczniki to jednak dość złożone urządzenia elektroniczne. To już nie jest zwykła obracająca się tarcza, jak to było kiedyś. Jaka jest więc ich bezawaryjność? Nasuwa się istotne dla użytkownika pytanie: jak będzie wyglądało postępowanie przypadku awarii licznika? Praktyka pokazuje, że klient musi najpierw zapłacić rachunek, a ewentualnie później go reklamować. Niestety zdarzają się przypadki, że odbiorca energii ma do zapłacenia kilka tysięcy złotych, i to w bezwzględnie określonym terminie. Przedsiębiorca z dużymi dochodami jakoś sobie poradzi, biedny emeryt już niekoniecznie.

Jest jeszcze jeden nurtujący problem dotyczący pomiaru mocy biernej. Jak wiadomo, użytkownicy indywidualni na dzień dzisiejszy za tą energię nie płacą. Nie jest jednak wykluczone, że przepisy mogą się w tym względzie kiedyś zmienić. Wynika to z charakteru użytkowanych urządzeń. Coraz więcej odbiorników energii korzysta z przetwornic, oświetlenie energooszczędne to też nie są już zwykłe żarówki z włóknem wolframowym, tylko układy pobierające niezerową moc bierną. Do tej grupy należy dołączyć komputery, wszelkiego rodzaju  ładowarki itp. Pytanie zatem, czy wymieniane liczniki są przystosowane do pomiaru mocy biernej, czy czeka nas ewentualna kolejna ich wymiana? Jak liczniki radzą sobie z dużą zawartością harmonicznych? Z czystej ciekawości można też zapytać o ich klasę dokładności.

Źródło: materiały prasowe

Polski portal branżowy dedykowany zagadnieniom elektroniki. Przeznaczony jest dla inżynierów i konstruktorów, projektantów hardware i programistów oraz dla studentów uczelni technicznych i miłośników elektroniki. Zaglądają tu właściciele startupów, dyrektorzy działów R&D, zarządzający średniego szczebla i prezesi dużych przedsiębiorstw. Oprócz artykułów technicznych, czytelnik znajdzie tu porady i pełne kursy przedmiotowe, informacje o trendach w elektronice, a także oferty pracy. Przeczyta wywiady, przejrzy aktualności z branży w kraju i na świecie oraz zadeklaruje swój udział w wydarzeniach, szkoleniach i konferencjach. Mikrokontroler.pl pełni również rolę patrona medialnego imprez targowych, konkursów, hackathonów i seminariów. Zapraszamy do współpracy!