Konferencja IEEE Radar Conference 2025 po raz pierwszy odbyła się w Krakowie, we współpracy z Aerospace & Electronic Systems Society (AESS), sekcją IEEE w Polsce oraz polskim oddziałem AP/AES/MTT. Skupiała się na wspólnych rozwiązaniach radarowych i komunikacyjnych z wykorzystaniem najnowszych technologii radarowych, poprzez wykłady plenarne, sesje specjalne, tutoriale oraz obóz szkoleniowy poświęcony radarom.

Fot. Tomasz Kubasik

Obszary zainteresowania:

• Systemy radarowe i ich zastosowania
• Przetwarzanie sygnałów i danych radarowych
• Fenomenologia radarowa i teledetekcja
• Technologia antenowa
• Nowe technologie radarowe
• Podsystemy i komponenty związane z radarami.

Konferencja, która zgromadziła blisko 600 uczestników i ponad 80 uczestników warsztatów podczas weekendowego bootcampu, była platformą wymiany doświadczeń i badań naukowych oraz zastosowań technik radarowych w życiu codziennym. Na szczególną uwagę zasługuje przemówienie Rafała Modrzewskiego, współzałożyciela i dyrektora generalnego firmy ICEYE, który przedstawił fascynującą historię rozwoju swojej firmy i postępów technologicznych. Radary z syntetyczną aperturą, zainstalowane na konstelacji ponad 50 satelitów na niskiej orbicie, dostarczają ogromną ilość danych, zebranych niezależnie od warunków pogodowych lub pory dnia/nocy w dowolnym miejscu na Ziemi. W połączeniu z technikami sztucznej inteligencji prowadzą nas do takich usług, jak ubezpieczenia samochodowe jako zastosowanie cywilne, a także do celów obronnych.

Rafał Modrzewski, CEO ICEYE podczas konferencji. Fot. Tomasz Kubasik

Dlaczego Polska została w tym roku wybrana jako miejsce konferencji?

– Nasz ośrodek i radiolokacja w kraju jest dosyć wysoko oceniana na świecie. Organizujemy konferencje International Radar Sympozjum co dwa lata już od 2004 roku, we współpracy z partnerami niemieckimi z Fraunhofer Institute, a wcześniej z Technischer Universität Hamburg-Harburg. Na arenie światowej często jesteśmy dużo bardziej postrzegani niż w kraju. Od wielu lat zabiegaliśmy o tę konferencję, aby podkreślić, że w tej części Europy też zajmujemy się tą dziedziną. Po kilku latach starań wygraliśmy konkurs na jej zorganizowanie. A powody? Myślę, że przeważyło nasze doświadczenie. Poza tym Kraków jest bardzo atrakcyjnym miastem. W tym roku mieliśmy ponad 600 uczestników z całego świata, więcej niż zazwyczaj, bo typowo jest to około 400 osób. Widać, że ten wybór był dobry, nie tylko z naszego punktu widzenia, ale również z punktu widzenia IEEE, czyli Międzynarodowej Organizacji Inżynierów Elektryków i Elektroników, która jest formalnym właścicielem i organizatorem tego cyklu konferencji. Mieliśmy jedną z większych wystaw, dzięki partnerom z Niemiec, kolegom ze Stanów Zjednoczonych i osobom zaangażowanym z całej Europy – odpowiedział honorowy przewodniczący konferencji, prof. Krzysztof Kulpa z Instytutu Systemów Elektronicznych, Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej.

Prof. Krzysztof Kulpa z Instytutu Systemów Elektronicznych, Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej

Co było najciekawszym aspektem poruszanym podczas konferencji?

– Trudno powiedzieć jednoznacznie, bo tych aspektów było dużo. W tej chwili wszystkich zajmują dwa główne nurty, czyli automotive i obronność. Obecnie radary samochodowe pozwalają na lepsze rozpoznawanie ludzi, co prowadzi do zmniejszenia liczby wypadków na drogach i ofiar, szczególnie tych mocno poturbowanych i śmiertelnych. Dzieje się tak między innymi dlatego, że używamy coraz więcej systemów ostrzegania czy automatycznego hamowania. Druga sprawa, to zdarzenia za naszą wschodnią granicą, gdzie dominującą rolę odgrywają drony. W tej chwili jest bardzo dużo dyskusji i prac w obszarze dronowym, czyli co należy zrobić, żeby je zobaczyć na tyle wcześnie, aby się przed nimi obronić. Ostatnio nawet zwykłe balony napełnione helem blokują lotniska i stanowią zagrożenie. Musimy umieć je wszystkie wykryć, przejąć nad nimi kontrolę lub sprowadzić na ziemię. Kolejną sprawą są technologie związane z satelitami, szczególnie obrazowania radarowego. W Polsce jest to bardzo istotne z uwagi na częste zachmurzenie. Satelity optyczne, które świetnie się sprawdzają w krajach południowych, mają słabe szanse dostrzeżenia czegoś w naszej strefie klimatycznej nawet przez wiele miesięcy. Na konferencji w Krakowie gościła firma ICEYE, która ma polskie korzenie, choć jest zarejestrowana w Finlandii. W tej chwili dysponuje największą konstelacją satelitów SAR na świecie. Zaczynała od kilku osób mających interesujący koncept zbudowania bardzo tanich satelitów w celu obserwacji drogi morskich na północy dla wspomagania nawigacji okrętów i wykrywania lodu na morzu. Teraz ta technologia jest wykorzystywana zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. Innych komercyjnych zastosowań radarów jest bardzo dużo, przykładem są chociażby spłuczki w toaletach publicznych, które się uruchamiają po odejściu od toalety wykorzystując efekt Dopplera i radarową detekcję ruchu – dodał profesor Krzysztof Kulpa.

Analog Devices na bootcamp

W konferencji wzięło udział 27 patronów i wystawców. Analog Devices, jako złoty wystawca, zapewnił 20 stanowisk laboratoryjnych z platformą rozwojową CN0566 Phased Array (Phaser), wraz ze słynnym ADALM-PLUTO na potrzeby bootcampu. Pracownicy ADI poprowadzili ćwiczenia z wykorzystaniem Phaser oraz wykłady i prezentacje na temat rozwiązań ADI. Warsztaty poprowadził Jon Kraft z Analog Devices, inżynier z długoletnim doświadczeniem w SDR i phased array, Asystował mu Damian Sosna, lokalny inżynier Analog Devices, którego zapytaliśmy o to, czego dotyczył weekendowy bootcamp, jak postrzegali go uczestnicy i jakie najważniejsze wnioski wynieśli z warsztatów.

Stoisko Analog Devices podczas IEEE Radar Conference 2025. Fot. Tomasz Kubasik

– Bootcamp to praktyczne spotkanie inżynierów i naukowców zajmujących się technologiami radarowymi. Jako radar rozumiemy urządzenie, które może być zarówno bardzo małe i mieścić się we wnętrzu samochodu, jak i gigantyczny system mierzenia obiektów wielkości boiska footbolowego. Może służyć zarówno do poprawy jakości życia, jak i do celów wojskowych czy rozpoznawania obiektów i prognozowania pogody. Były to dwa dni intensywnych wykładów, częściowo dotyczących teorii radarowej, a także praktycznych rozwiązań na zestawach dostarczonych przez Analog Devices. Brali w nim udział uczestnicy z całego świata, od Chile do Australii, ponad 80 osób. Wygląda na to, że jest to technologia, która będzie się jeszcze bardzo mocno rozwijała. Mimo długiej historii, sięgającej ponad stu lat, wciąż jesteśmy przed jej szczytem. Większe możliwości przemysłu półprzewodnikowego i zwiększenie mocy obliczeniowej otwierają jeszcze sporo nowych możliwości. Z naszej polskiej perspektywy radar kojarzy się głównie z rozwiązaniem wojskowym, a prawda jest taka, że jest stosowany w bardzo dużej ilości urządzeń służących do wielu zastosowań. Począwszy od monitorowania zdrowia, przytomności kierowcy w samochodzie, poprzez bezpieczeństwo pojazdu, monitorowanie pogody czy pływów morza, do obrony i wojskowości – podkreślił Damian Sosna, inżynier aplikacyjny Analog Devices w Europie Wschodniej.

Dyskusja panelowa

Podczas konferencji odbyła się dyskusja panelowa na temat przyszłości technologii radarowych w obecnym, szybko zmieniającym się środowisku geopolitycznym. W panelu przemysłowym wzięli udział przedstawiciele lokalnych firm: PIT-Radwar, reprezentowany przez prezesa Marka Borejko, WB Group z ekspertem ds. badań i rozwoju Maciejem Smolarczykiem, ICEYE reprezentowany przez inżyniera RF Konstantego Łukasika oraz Michaela Brandfassa i moderatora Ryszarda Bila z Hensoldt. Analog Devices, jako jedyny producent półprzewodników, był reprezentowany przez Dana Greena, dyrektora ds. technologii. Dyskusja dotyczyła postępów technologicznych w dzisiejszych konfliktach i świadomości sytuacji obronnej.

Posiłek i networking w Zabytkowej Kopalni Soli w Wieliczce. Fot. Tomasz Kubasik

Miejsce konferencji w Krakowie, znanym ze swojej wspaniałej historycznej architektury i wiodącej roli kulturalnej, pozwoliło uczestnikom poznać nieco polską historię minionych wieków. Imprezy towarzyszące w Kopalni Soli w Wieliczce oraz uroczysta kolacja w Starej Zajezdni dały uczestnikom możliwość wymiany poglądów w nieformalnej atmosferze.