LinkedIn YouTube Facebook
Szukaj

Newsletter

Proszę czekać.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Wstecz
Sprzęt pomiarowy

Analizator stanów logicznych Saleae Logic16 Analyzer

 

Rys. 3. Parametry czasowe mierzonego fragmentu przebiegu

Rys. 3. Parametry czasowe mierzonego fragmentu przebiegu

 

 

Parametry te są zawsze wyświetlane w prawej części ekranu. Ale nie są to jedyne narzędzia pomiarowe. Jak w każdym programie tego typu, tak i w Saleae Logic dostępne są również typowe markery ekranowe uaktywniane najwygodniej przez naciśnięcie przycisku 1 lub 2 na klawiaturze komputera. Umieszczenie markera na ekranie powoduje wyświetlenie jego parametrów czasowych w prawej części ekranu. Jeśli włączono dwa markery, podawana jest także odległość czasowa między nimi. Markery są automatycznie dociągane do najbliższego zbocza, ale dzieje się tak tylko wtedy, gdy kursor ekranowy znajduje się na wysokości danego przebiegu (rys. 4).

 

Rys. 4. Markery ekranowe

Rys. 4. Markery ekranowe

 

 

W praktyce często zdarza się, że jednocześnie są mierzone impulsy o znacznie różniących się częstotliwościach, albo występują impulsy pojawiające się wręcz sporadycznie. Łatwe odszukiwanie takich zagubionych impulsów jest możliwe dzięki funkcji skoku do najbliższego zbocza. Wystarczy naprowadzić kursor na początek lub koniec odpowiedniego przebiegu. Pojawia się wówczas przycisk ekranowy realizujący omawianą funkcję.

 

Rys. 5. Lista wyboru długości rekordu

Rys. 5. Lista wyboru długości rekordu

 

 

Jedną z największych zalet analizatora Saleae Logic16 jest bardzo duży rekord danych, wynoszący aż 10 miliardów próbek (1010). W programie jest stosowana nomenklatura amerykańska, stąd na liście wyboru pojawia się oznaczenie 10B (rys. 5). Należy jednak pamiętać, że długość rekordu w powiązaniu z częstotliwością próbkowania wpływa na całkowity czas akwizycji. W skrajnych przypadkach może on być bardzo długi, dlatego na wszelki wypadek jest wyświetlany pod kursorem ekranowym. W przykładzie przedstawionym na rys. 5 czas ten wynosi aż 5 tysięcy sekund (prawie półtorej godziny).

Analizatory stanów logicznych są stosowane m.in. do wykrywania tak zwanych ciężkich przypadków, czyli sytuacji w zasadzie nie przewidzianych przez konstruktorów urządzeń, a mimo to występujących w praktyce. Ich losowy charakter i bliżej nieznane źródło występowania bardzo utrudnia zlokalizowanie błędu i podjęcie odpowiednich środków zaradczych. Bardzo pomocne może być w tym odpowiednie zaplanowanie zdarzenia wyzwalającego. Program Saleae Logic dysponuje dość prostymi, w miarę skutecznymi środkami. Zdarzeniem wyzwalającym może być jedno ze zboczy dowolnie wybranego przebiegu, kombinacja stanów logicznych kilku przebiegów, ewentualnie kilku stanów i jednego zbocza.

Każdy, kto przynajmniej raz uczestniczył w uruchamianiu skomplikowanego urządzenia cyfrowego wie, ile czasu zajmuje zdiagnozowanie błędu lub usterki. Odpowiednie pomysły przychodzą często do głowy dopiero pod koniec dnia, gdy strażnik czeka już z kluczami przy drzwiach. Nie pozostaje wtedy nic innego, jak zapisać dotychczasową pracę i pożegnać się do następnego dnia. Na szczęście w programie Saleae Logic przewidziano taką możliwość. Zapisywane są całe sesje, obejmujące nie tylko zebrane dane pomiarowe, ale też wszystkie związane z nią parametry. Są to: wyzwalacze, markery, a nawet aktualny wygląd ekranu. Według dokumentacji analizatora, pliki zapisane na dysku są automatycznie kompresowane, co ma ułatwić ewentualne archiwizowanie pomiarów i przesyłanie ich mediami elektronicznymi. Jak wynika z przeprowadzonego eksperymentu, pliki te można jednak znacznie bardziej pakować stosując któryś z popularnych programów archiwizujących. Oprócz zapisywania danych w celach dokumentacyjnych można również korzystać z eksportu danych, na przykład pod kątem przygotowania prezentacji czy wymiany spostrzeżeń pomiędzy grupą inżynierów zajmujących się wspólnym tematem. W tym przypadku można wybrać jeden z formatów zapisu, np: binarny, CSV, VCD, zapisywane mogą być również zrzuty ekranowe w formacie PNG.

Być „trendy”, to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek

Jeszcze kilka lat temu analizatory protokołów były dostępne wyłącznie w sprzęcie najwyższej klasy. Dziś odpowiednie procedury są zaszywane w oprogramowaniu nawet umiarkowanie tanich oscyloskopów wyposażanych w wejścia cyfrowe. W tej sytuacji nie sposób sobie wyobrazić, aby rasowy analizator stanów, jakim jest Logic16, nie miał odpowiednich funkcji. Właściwie, zadanie to zostało przerzucone na program Saleae Logic, co dla użytkownika nie ma jednak żadnego znaczenia.

 

Rys. 6. Lista wyboru protokołu poddawanego analizie

Rys. 6. Lista wyboru protokołu poddawanego analizie

 

 

Jarosław Doliński jest absolwentem Wydziału Elektroniki na Politechnice Warszawskiej. Pracował w Przemysłowymi Instytucie Telekomunikacji oraz Instytucie Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy, gdzie zajmował się konstruowaniem urządzeń transmisji danych. Współpracował z Zakładem Urządzeń Teatralnych m.in. w zakresie konstrukcji interkomów teatralnych i urządzeń dla inspicjentów. Brał także udział w pracach projektowych rejestratorów urządzeń wiertniczych i elektroniki montowanej na żurawiach mobilnych. Obecnie prowadzi firmę zajmująca się konstruowaniem i produkcją urządzeń elektronicznych dla rehabilitacji i wspomagania treningu sportowego. Jest autorem czterech książek poświęconych elektronice i mikrokontrolerom, współpracuje ponadto z miesięcznikami „Elektronika Praktyczna”, „Elektronik” oraz „Świat Radio”.