LinkedIn YouTube Facebook
Szukaj

Newsletter

Proszę czekać.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Wstecz
Aktualności

Stuprocentowe cła na półprzewodniki – dalszy ciąg polityki celnej prezydenta Trumpa

W kwietniu 2025 r., w chwilę po objęciu prezydentury, Donald Trump ogłosił rewolucyjne, a zarazem drastyczne zmiany w cłach obowiązujących przy wymianie handlowej między USA a resztą świata. Nowy prezydent, już w trakcie kampanii wyborczej głosił, że Stany Zjednoczone są okradane, a w najlepszym wypadku mocno wykorzystywane przy wymianie handlowej i taki stan należy jak najszybciej przerwać. Wprowadzenie wysokich ceł wywołało sporo zamieszania i wymusiło rozpoczęcie pertraktacji mających na celu złagodzenie restrykcji, bo tak trzeba decyzje tego prezydenta nazwać.

Źródło: Freepik

Nowe cła już obowiązują

Rozmowy handlowe trwały od kwietnia do dziś. Ostatecznie nowe stawki celne wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa obowiązują od 7 sierpnia br. Jest nimi objętych aż 70 państw i Unia Europejska. Nowe cła nie są jednakowe dla wszystkich. Część z nich udało się obniżyć na skutek negocjacji, część obowiązuje na skutek jednostronnej decyzji prezydenta. Do jednego z najważniejszych czynników, który był brany pod uwagę podczas rozmów był bilans dotychczasowej wymiany handlowej z USA, nie zabrakło też decyzji czysto politycznych. Do takich należy chyba zaliczyć ustalenie aż 50 proc. ceł na towary importowane z Brazylii. Decyzję tę należy interpretować jako karę za proces przeciwko byłemu prezydentowi Bolsonaro. Wysokie stawki zostały nałożone na Szwajcarię (39 proc.), Birmę, Bośnię i Hercegowinę oraz Republikę Południowej Afryki (30 proc.). Wysokie stawki obowiązują również w imporcie towarów z Kanady (podwyższone z 25 do 35 proc.) czy Meksyku. Europa i kilka innych państw pozaeuropejskich wynegocjowały nieco mniejsze stawki, ostatecznie wynoszą one 15 proc. Korzystne obniżenie ceł uzyskały także takie kraje jak Tajwan (20 proc. Zamiast pierwotnych 32 proc.), Mołdawia (25 proc. zamiast 31 proc.), Bangladesz (20 proc. zamiast 37 proc.).

Zróżnicowane cła dla branż

Polityka celna USA nie wynika tylko z relacji geopolitycznych. Podwyższone cła zostały wprowadzone niezależnie również dla wybranych sektorów gospodarki. I tak większe stawki obowiązują przy imporcie stali i aluminium (50 proc.), samochodów i akcesoriów samochodowych (25 proc.) oraz miedzi (50 proc.). Trzeba jednak dodać, że cła na wyroby motoryzacyjne zostały obniżone dla państw, które wynegocjowały porozumienia handlowe z USA. Są to: UE, Korea Południowa i Japonia.

Kolejnym krokiem ceł sektorowych, są 100-procentowe opłaty celne na półprzewodniki, a także na samoloty, silniki samolotowe, leki, ciężarówki i drewno.

Prezydentowi Trumpowi zależy przede wszystkim na rozwijaniu gospodarki amerykańskiej, czemu nie można się dziwić. Przejawem tej troski jest zachęcanie do lokowanie kapitału w USA. Na niższe stawki mogą więc liczyć ci przedsiębiorcy, którzy przeniosą lub uruchomią produkcję w Stanach Zjednoczonych.

Póki co, brutalna polityka celna prezydenta Donalda Trumpa sprawia, że miliony dolarów płyną do USA.

Źródło: informacje prasowe

Polski portal branżowy dedykowany zagadnieniom elektroniki. Przeznaczony jest dla inżynierów i konstruktorów, projektantów hardware i programistów oraz dla studentów uczelni technicznych i miłośników elektroniki. Zaglądają tu właściciele startupów, dyrektorzy działów R&D, zarządzający średniego szczebla i prezesi dużych przedsiębiorstw. Oprócz artykułów technicznych, czytelnik znajdzie tu porady i pełne kursy przedmiotowe, informacje o trendach w elektronice, a także oferty pracy. Przeczyta wywiady, przejrzy aktualności z branży w kraju i na świecie oraz zadeklaruje swój udział w wydarzeniach, szkoleniach i konferencjach. Mikrokontroler.pl pełni również rolę patrona medialnego imprez targowych, konkursów, hackathonów i seminariów. Zapraszamy do współpracy!