Światowa produkcja chipów półprzewodnikowych w skali masowej odbywa się zaledwie w kilku fabrykach. Do niekwestionowanych liderów branży z pewnością należy zaliczyć tajwańską firmę TSMC. Wysoką pozycję stracił natomiast Samsung, który przez wiele lat zmagał się z niską wydajnością. Koreańczycy mogą chyba jednak odetchnąć z ulgą i mieć nadzieję powrotu na wysokie pozycje. Koreański producent  półprzewodników podpisał gigantyczny kontrakt o wartości 16,5 mld USD na dostawy chipów wykonanych w nowej litografii 2 nm GAA. Opanowanie tej technologii może być dla Samsunga przełomowe  w jego walce o odzyskanie pozycji lidera producentów zaawansowanych układów scalonych. Przypomnijmy, że firma ta miała problemy z teoretycznie prostszą technologią 3 nm GAA, gdzie wydajność produkcji nie przekraczała 20-25%. W przypadku technologii 2 nm szacowana wydajność powinna być na poziomie 30-40%.

Źródło: Samsung

Nowa umowa zapewni zabezpieczenie finansowe dla Samsunga na co najmniej dekadę, a obowiązuje już od lipca br. Masowa produkcja nowych chipów ma się rozpocząć pod koniec 2025 roku.

Technologia 2 nm GAA ma aktualnie dla Samsunga priorytetowe znaczenie. Zostały nawet odłożone prace nad technologią 1,4 nm. Bezpośrednią przyczyną podjęcia takiej decyzji jest ogromne zainteresowanie sztuczną inteligencją, która wymaga nasycania rynku układami charakteryzującymi się dużą wydajnością i energooszczędnością. Kontrakt na 16,5 mld USD, czyli ok. 7,6% rocznych przychodów Samsunga, to nie tylko finansowy zastrzyk, ale też potwierdzenie, że nowa technologia jest konkurencyjna dla TSMC.

Nie są to jedyne powody do zadowolenia. Zainteresowanie poczynaniami Samsunga wyraził sam Elon Musk, którego Tesla będzie prawdopodobnie zainteresowana koreańską ofertą.

Przez cały czas prowadzone są równoległe prace nad kolejnymi wersjami technologii. Zakończyło się już projektowanie drugiej generacji 2 nm GAA, a trzecia (SF2P+) ma zostać wdrożona w ciągu dwóch lat. Jak więc widać, konkurencja wśród producentów chipów rośnie, a powinni być z tego zadowoleni przede wszystkim użytkownicy.

Źródło: informacje prasowe