Tylko w MIKROKONTROLER.pl: Tom Flangan z Texas Instruments o nowych mikroprocesorach wielordzeniowych KeyStone II

„Chmurowe” technologie stopniowo zdobywaja popularność, angażując do wspólporacy coraz częściej klasyczne systemy embedded. Texas Instruments jest jedną z pierwszych na rynku firm budujących ofertę nowoczesnych mikroprocesorów dla aplikacji tego typu. W świat mikroprocesorów KeyStone II wprowadza nas Tom Flangan z Texas Instruments.

Przedstawiamy wywiad z Tomy Flanaganem (Director of technical strategy for TI multicore processors) poświęcony nowym mikroprocesorom wielordzeniowym KeyStone II, jakie niedawno trafiły do oferty produkcyjnej Texas Instruments.

 

uC: Firma Texas Instruments zamierza wprowadzic do produkcji nowe mikroprocesory wielordzeniowe. Na jakich docelowych aplikacjach firma skupia swoją uwagę?
TF: Naszą aktywność skupiamy obecnie na systemach o dużej mocy obliczeniowej, urządzeniach tworzących infrastrukturę systemów „chmurowych”, urządzeniach i systemach wizyjnych stosowanych w przemyśle, analizie obrazów oraz systemach wideomonitoringu, medycznych systemach wizyjnych oraz systemach do obróbki obrazów.

uC: Czy mikroprocesory wprowadzane do produkcji są zupełnie nowym rozwiązaniem czy modyfikacją rozwiązań dotychczasowych?
TF: Rozpoczęliśmy produkcję nowych linii mikroprocesorów bazujących na wielordzeniowej architekturze KeyStone drugiej generacji, które będą produkowane w technologii o wymiarze charakterystycznym 28 nm. Do produkcji 19 dotychczas dostępnych typów mikroprocesorów bazujących na architekturze KeyStone stosowaliśmy nieco starsza technologię o wymiarze charakterystycznym 40 nm.

uC: Ile i jakich rdzeni znajdzie się w nowych mikroprocesorach firmy Texas Instruments?
TF: W nowych generacjach mikroprocesorów stosujemy rdzenie ARM Cortex-A15, których – w zależności od typu układu – będzie od 1 do 4 oraz do 8 rdzeni DSP z serii C66x. W nowej technologii zaoferujemy na początek sześć typów układów.

uC: Gdzie widzi Pan docelowe obszary stosowania nowych mikroprocesorów w aplikacjach „chmurowych” i jakie są spodziewane korzyści z ich stosowania?
TF: Dzięki stosowaniu nowych mikroprocesorów w aplikacjach tego typu użytkownik może w pełni korzystać z potencjału systemów multimedialnych, w tym przede wszystkim systemach generujących obraz i służących do jego modyfikacji i obróbki. Innym interesującymi obszarami aplikacyjnym są systemy modelowania zmian pogody, systemy cyfrowego sterowania, regulacji i bezpieczeństwa w nowoczesnych pojazdach, spodziewamy się także niebagatelnych korzyści związanych z obniżenia poziomu konsumpcji energii dzięki stosowaniu coraz bardziej inteligentnych systemów obliczeniowych.

uC: Czy nowe mikroprocesory firmy Texas Instruments są konkurentami dla rozwiązań Intela lub AMD dla aplikacji stacjonarnych czy też ich obszarem aplikacyjnym są wyłącznie aplikacje mobilne?
TF: Nasze nowe mikroprocesory nie są przeznaczone dla aplikacji mobilnych, opracowaliśmy je z myślą o stosowaniu w serwerach oraz aplikacjach embedded, przy czym ich zadaniem jest raczej wspieranie klasycznych rozwiązań Intela lub AMD a nie zastąpienie ich.

uC: Jaki będzie następny sprzętowy krok Texas Instruments w kierunku aplikacji „chmurowych”?
TF: Naszym zdaniem technologia informatycznej „chmury” staje się niezbędna w przypadku coraz powszechniejszych aplikacji wymagających dużych mocy obliczeniowych dostępnych w różnych miejscach świata. Przykładami takich aplikacji jest wspomniane przeze mnie prognozowanie zmian pogody, czy też systemy zautomatyzowanego poszukiwania złóż gazu i ropy naftowej. Planujemy dalszy rozwój w ofercie Texas Instruments grupy produktów bazujących na koncepcji KeyStone, dzięki którym będzie można budować rozproszone centra obliczeniowe charakteryzujące się dużą mocą obliczeniową i niewielkim poborem mocy.

 

O autorze