Rozmowa z Grzegorzem Witkiem – szefem firmy Computer Controls, nowego dystrybutora oprogramowania Altium Designer w Polsce

Wywiad z Grzegorzem Witkiem z Computer Control

Pojawienie się na rynku nowego dystrybutora oprogramowania firmy Altium był dla wielu konstruktorów korzystających z Altium Designera sporym zaskoczeniem. Firma Computer Controls pomimo powiązań z grupą HT-Eurep (znanej m.in. ze współpracy z WG Electronics) nie była znana w Polsce, ale początek działalności rozpoczęła bardzo efektownie – od cyklu spotkań informacyjno-promocyjnych – i w bardzo efektownym składzie.

 

uC: Firma Computer Controls jest nowa na polskim rynku. Jaka jest historia powstania polskiego oddziału firmy i jakie są główne obszary jego działania?

GW: Pomysł na wspólny biznes ze Szwajcarami zrodził się wiosną 2013. Początkowo wydawał się nieco egzotyczny, ale zarazem ekscytujący. Dość szybko zaczął nabierać realnych kształtów, a warunki zaoferowane przez Computer Controls AG zachęcające, więc doszliśmy do porozumienia. Sam zresztą, zmęczony wieloletnią egzystencją w jednym miejscu, potrzebowałem jakiejś zmiany. Firma Computer Controls Sp. z o. o. została zarejestrowana latem 2013, a od października rozpoczęliśmy działalność. Faktycznie firma nie jest zupełnie nowa na Polskim rynku, ponieważ WG Electronics jest również częścią  holdingu. Na innych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej firma działa pod marką HT-Eurep, oferując różne produkty dla branży elektronicznej – komponenty, aparaturę pomiarową dla elektroniki i telekomunikacji, oprogramowanie i usługi.

 

uC: Na której części oferty grupy Computer Controls będziecie się Państwo skupiać w Polsce?

GW: Rozpoczęliśmy od produktów Altium i aktualnie to jest główny obszar działania. W ciągu kilku tygodniu od startu udało nam się zorganizować Roadshow w kilku miastach i zaistnieć na rynku pod nową marką. Portfolio produktów grupy Computer Controls obejmuje asortyment kilkunastu wiodących światowych producentów, więc wybór jest duży, ale nie wszystkie są oferowane na wszystkich rynkach. Podobnie w Polsce, naszą ofertę będziemy sukcesywnie poszerzać o wybrane pozycje, które znajdą zainteresowanie wśród naszych klientów.

 

uC: Czyli działalność firmy Computer Controls jest komplementarna do dotychczasowej działalności WG Electronics?

GW: Tak, uzupełniamy się ofertą produktową z WG Electronics. Z czasem będziemy chcieli wypracować taki model współpracy, który pozwoli najlepiej wykorzystać kompetencje obu firm, z korzyścią dla nas i naszych wspólnych klientów.

 

 

Jedno ze spotkań pomocyjnych firmy Computer Controls w 2013 roku – prowadzi Dariusz Polus

 

uC: Dlaczego poszerzono kanał dystrybucyjny pakietu Altium Designer w Polsce? Czy była to strategiczna decyzja firmy Altium?

GW: Polska to duży rynek – poza Rosją, największy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Po drugie, rośnie oferta produktowa firmy, a zatem otwierają się nowe obszary działania. Altium Designer jest flagowym produktem, ale jest jeszcze Altium Vault, TASKING, płyty NanoBoard i rosnąca gama dodatków, takich jak np. produkty firmy Desktop EDA, integrujące się z Altium i rozszerzające możliwości programu. Po trzecie, Altium potrzebuje stabilnego i kompetentnego partnera, zarówno z dbałości o swoich klientów i użytkowników oprogramowania, jak i bezpieczeństwo własnych interesów w Polsce.

 

uC: Czy w innych krajach Europy firma Altium wykonała podobny zabieg?

GW: Tak, mniej więcej od roku panuje taka tendencja. Obecnie w kilku krajach naszego regionu Altium ma więcej, niż jednego przedstawiciela. Absolutnym ewenementem jest Rosja, gdzie funkcjonuje kilkunastu resellerów Altium.

 

uC: Czy będziecie Państwo świadczyć lokalny support techniczny dla użytkowników Altium Designera? Czy dysponujecie odpowiednio przygotowanymi inżynierami?

GW: Owszem, to jest jedno z zadań i obowiązków autoryzowanego dystrybutora. Z resztą uważam to za istotny element w biznesie, gdzie oferuje się produkty zaawansowane technologicznie. Dostęp do fachowego i łatwo dostępnego wsparcia jest dla naszych klientów gwarancją, że nie zostaną sami w przypadku problemów. Ludzie pracujący dla Computer Controls mają przynajmniej kilka lat doświadczenia w tej branży, więc jestem spokojny o przygotowanie techniczne, poziom świadczonego wsparcia, szkoleń, dokumentacji technicznej i wszystkiego, czego potrzebują nasi klienci.

 

uC: Czy support będzie dostępny dla wszystkich nabywców licencji zakupionych w kraju?

GW: Z reguły nie odmawiamy nikomu pomocy, ale priorytet mają użytkownicy z ważną subskrypcją Altium i klienci, którzy u nas kupują oprogramowanie. Pozostali w miarę dostępnego czasu i zasobów. Dystrybutor zarabia na sprzedaży, nie otrzymuje wynagrodzenia za wsparcie techniczne, więc ze zrozumiałych względów na lepszy support mogą liczyć nasi klienci.

 

uC: Czy firma Computer Controls planuje jakieś własne akcje promocyjne Altium Designera?

GW: Tak, od czasu do czasu będziemy organizować własne akcje. Zarówno oferty promocyjne, jak i konferencje, czy warsztaty promujące nasze produkty. Takie spotkania mają również wymiar edukacyjny, ponieważ dla klientów są źródłem informacji o nowościach czy szansą na lepsze poznanie oprogramowania.

 

uC: Czy potencjał polskiego rynku – pytam w kontekście powstania polskiego biura firmy Computer Controls oraz uruchomienia biura przez firmę Zuken – jest wystarczający dla dalszego rozwoju sieci dystrybucyjnych narzędzi CAD/EDA dla elektroniki?

GW: Jak wspomniałem wcześniej, Polska jest jednym z największych rynków w regionie i nadal ma duży potencjał wzrostu. Sam jestem ciekawy, czy inni gracze na rynku zdecydują się na rozwój lub przebudowę swojej sieci dystrybucji.

 

uC: Jakie plany na najbliższą przyszłość ma prowadzona przez Pana firma?

GW: Firma działa dopiero od kilku tygodni, więc nadal mamy sporo spraw organizacyjnych w toku. Rozbudowujemy zespół oraz infrastrukturę, żeby móc poszerzać naszą ofertę i dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów. Nie mogę mówić o szczegółach. Computer Controls w Polsce jest częścią międzynarodowego holdingu, więc nasze plany są częściowo podyktowane polityką centrali, ale z drugiej strony czerpiemy z doświadczeń i zasobów dużej organizacji. To daje możliwości rozwoju, zarówno firmy, jak i naszych ludzi, a zarazem dla klientów jesteśmy wiarygodnym i pewnym partnerem.

O autorze