Sektor kosmiczny w Polsce zyskuje strategiczne znaczenie – zarówno w kontekście rozwoju technologicznego, jak i budowy nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy. W odpowiedzi na to wyzwanie Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie uruchomiła pierwszy w kraju Wydział Technologii Kosmicznych, stając się częścią globalnego trendu kształcenia wysoko wykwalifikowanych kadr dla przemysłu kosmicznego.

Źródło: AGH

Nowy kierunek studiów magisterskich Space Technologies, prowadzony w języku angielskim, oferuje trzy specjalizacje:

• Upstream (technologie satelitarne i rakietowe),
• Downstream (analiza danych satelitarnych),
• Biomedical (medycyna kosmiczna).

Każda z nich przewidziana jest dla maksymalnie 12 studentów, co gwarantuje indywidualne podejście i kontakt z kadrą naukową najwyższej klasy. Wśród wykładowców znajdują się eksperci z NASA, ESA, ISRO i TU Dresden.

Program powstał na bazie doświadczeń Centrum Technologii Kosmicznych AGH oraz współpracy w ramach europejskiego konsorcjum UNIVERSEH, co daje studentom dostęp do międzynarodowej wymiany i prestiżowych projektów badawczych. Uczelnia zapewnia też praktyki w firmach takich jak Creotech Instruments, CloudFerro czy Intel, umożliwiając zdobycie doświadczenia zawodowego w dynamicznie rozwijającym się rynku.

Wydział technologii kosmicznych nie jest jedynie odpowiedzią na potrzeby edukacyjne – stanowi element większej układanki, jaką jest rozwój polskiej gospodarki kosmicznej. Polska Strategia Kosmiczna oraz Krajowy Program Kosmiczny zakładają, że do 2030 roku udział rodzimych firm w europejskim rynku kosmicznym wzrośnie do 3%. Kluczowym narzędziem do osiągnięcia tego celu jest właśnie kształcenie kadr – w szczególności w obszarach takich jak przetwarzanie danych satelitarnych, które odpowiada już dziś za ponad 50% projektów kosmicznych w Polsce.

Brak specjalistów zagrożeniem dla branży kosmicznej

Według analiz Polskiej Agencji Kosmicznej, brak odpowiednio wykształconych specjalistów stanowi jedno z głównych zagrożeń dla dalszego rozwoju branży. Dlatego tak ważne są inicjatywy, które łączą kształcenie akademickie z praktyką przemysłową. Przykładem tego podejścia są także studenckie zespoły badawcze, które rozwijają projekty łazików, satelitów i systemów autonomicznych. Ich sukcesy – jak wygrana zespołu AGH Space Systems w międzynarodowych zawodach Australian Rover Challenge – przekładają się na konkretne wdrożenia i rozwiązania dla przemysłu.

Rozbudowywana infrastruktura, m.in. 4,5-metrowa antena komunikacyjna, planowany habitat symulacyjny czy Centrum Kontroli Misji, tworzy środowisko sprzyjające testowaniu technologii w warunkach zbliżonych do rzeczywistych misji kosmicznych. Jednym z takich projektów jest eksperyment „MXene in LEO”, realizowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach misji „Ignis”, w którym badane są właściwości zaawansowanych nanomateriałów w warunkach mikrograwitacji.

Strategiczny kierunek studiów

Warto zauważyć, że kierunek Space Technologies wpisuje się w szerszy globalny trend. Uczelnie na całym świecie intensyfikują kształcenie w obszarach takich jak robotyka planetarna, nawigacja satelitarna czy prawo kosmiczne. Równolegle obserwujemy rozwój przedsiębiorczości akademickiej i zjawisko tzw. New Space – startupy zakładane przez absolwentów uczelni technologicznych, wspierane przez inkubatory i fundusze venture capital. Takie inicjatywy mają potencjał nie tylko generować innowacje, ale również budować międzynarodową pozycję Polski jako dostawcy nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

– Polska odgrywa coraz większą rolę w międzynarodowych projektach kosmicznych. Kształcenie wyspecjalizowanych kadr to warunek dalszego rozwoju branży. Chcemy, aby Polska była nie tylko odbiorcą technologii, ale też ich twórcą. Wspierając innowacje i tworząc zaplecze naukowe, robimy krok w stronę suwerenności technologicznej i gospodarczej – podkreśla prof. Jerzy Lis, Rektor AGH.

Wydział Technologii Kosmicznych to zatem nie tylko nowa oferta edukacyjna, ale strategiczny krok w kierunku przyszłości, w której technologie kosmiczne będą jednym z motorów napędowych polskiej gospodarki.

Źródło: materiały prasowe