LinkedIn YouTube Facebook
Szukaj

Newsletter

Proszę czekać.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Wstecz
Aktualności

Więcej pracy dla programistów – ich wynagrodzenia rosną, ale nie wrócą na poprzedni poziom

Po 2,5 roku perturbacji sytuacja na rynku pracy w branży IT nieco się polepsza. Jak wynika z danych portalu JustJoin.IT, w I połowie 2025 roku odnotowano blisko 70-proc. wzrost liczby ofert pracy w porównaniu do sytuacji sprzed roku. W górę idą także płace, chociaż dynamika nie jest tak wysoka jak kilka lat temu. Trudności wciąż mają pracownicy dopiero zaczynający karierę w branży.

Sztuczna Inteligencja nie napisze kodu

Wzrosty w pierwszym półroczu wynikały przede wszystkim z niskiej bazy, bo rynek w ciągu ostatnich dwóch lat skurczył się o ok. 50 proc. Wzrosty te wynikają przede wszystkim z faktu, że klienci zrozumieli, iż jednak AI nie napisze za nich tego kodu i potrzebują cały czas dużej liczby osób do wytwarzania oprogramowania. W II kwartale dynamika wzrostu jest jeszcze większa niż w I kwartale – powiedział agencji Newseria Piotr Nowosielski, prezes Just Join IT i Rocket Jobs.

Źródło: Newseria

Największy popyt jest na specjalistów Data, Java i JavaScript (po ok. 8–9 proc. ogólnej liczby ogłoszeń), a także Analytics, DevOps i Python. Z kolei najbardziej dynamiczne przyspieszenie, zwłaszcza w II kwartale, odnotowano w kategorii sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego (AI/ML).

W ciągu ostatnich dwóch lat wynagrodzenia realne spadły nawet o 1/3, biorąc pod uwagę to, co programista otrzymywał realnie już na finalnym etapie rozmowy rekrutacyjnej. Musimy spojrzeć na dwie strony tego rynku: widełki cały czas utrzymywały się na dosyć niezmienionym poziomie, natomiast realna płaca była niższa. Teraz widzimy około 10-proc. wzrost wynagrodzeń deklarowanych przez pracodawców w widełkach i około 12-proc. wzrost realnych wynagrodzeń potwierdzanych przez programistów. Stawki delikatnie wzrosły, ale miały za sobą sporą korektę i urealnienie – wskazał prezes Just Join IT.

Jacy specjaliści zarabiają najwięcej?

Średnia pensja w branży IT wyniosła 22 769 PLN, o 12 proc. więcej niż rok temu w analogicznym okresie (20 376 zł). Do najwyżej opłacanych specjalizacji należą wciąż Java (od 30 tys. PLN netto na B2B do 41 tys. zł brutto na umowie o pracę), JavaScript (między 22,6 tys. zł na UoP i 29 tys. zł na B2B – notując jednocześnie największe podwyżki płac), Security, a także architekci IT, DevOps oraz analitycy danych.

Uważam, że wynagrodzenia nie wrócą na te poziomy, na których byliśmy. Rynek był przegrzany, z dużo większą presją ze strony spółek technologicznych z Zachodu, które musiały wydać bardzo dużo pieniędzy otrzymanych od inwestorów i zatrudniały programistów „na akord”. Fakt jest taki, że najlepsi programiści, którzy są nie tylko zwykłymi, nazwijmy to, klepaczami kodu, ale inżynierami, którzy myślą nad rozwiązaniami i je implementują, są w stanie cały czas zarabiać bardzo duże pieniądze, powyżej 30 000 PLN na polskim rynku. Natomiast te stawki, szczególnie dla juniorów, dla midów czy też dla typowych seniorów, znacznie się urealniły. W ostatnich dwóch latach stanęły w miejscu i dla całego rynku dopiero zaczynają delikatnie wzrastać, ale tak, jak realne płace w całej gospodarce – dodał ekspert.

Kompetencje młodych programistów wypierane przez AI

Analiza ofert pracy wykazała, że ponad 52 proc. ofert skierowanych jest do seniorów. Jednak to juniorzy, dla których oferty stanowiły niecałe 6 proc. ogółu, aplikują dwukrotnie częściej. Oni też mają wciąż największy problem ze znalezieniem zatrudnienia. Dane świadczą o dużym napływie początkujących programistów, których kompetencje są jednak wypierane przez rozwiązania sztucznej inteligencji.

Wchodzący na rynek pracy, nie tylko w IT, mają zdecydowanie trudniej niż jeszcze przed dwoma i trzema laty. Obecne w branży IT mamy zjawisko niezatrudnialnych juniorów, czyli osób, które są po różnych kursach, bootcampach, ale okazuje się, że liczba ofert pracy dla nich zdecydowanie się skurczyła, a firmy nie szukają już juniorów w celu wykonywania podstawowych zadań, tylko zastanawiają się, jak wyskalować się na tym podstawowym poziomie dzięki sztucznej inteligencji – wyjaśnił Piotr Nowosielski.

O ile ogólna liczba ofert dla programistów wzrosła w I półroczu o 68 proc., o tyle ogłoszeń dla juniorów przybyło tylko ok. 20 proc.

Juniorzy mają obecnie zdecydowanie trudniej na rynku pracy w branży IT. Myślę, że zainteresowanie wciąż jest, ponieważ próg wejścia do tego, aby zacząć kodować, dzięki takim rozwiązaniom jak Cursor, Lovable czy Replit, jest zdecydowanie łatwiejszy. Niemniej jednak rynek się na tyle zmienił, że poziom trudności, aby rzeczywiście tę pracę dostać, będzie się paradoksalnie zwiększał. Tak, że można będzie łatwiej wejść do branży IT i nauczyć się kodować, co nie znaczy, że rzeczywiście dostanie się tę pracę – ocenił prezes Just Join IT.

Pracodawcy wymagają zdecydowanie wyższego poziomu zaawansowania niż jeszcze kilka lat temu. Również od juniorów oczekują nie tylko podstaw, lecz również znajomości narzędzi AI, skrupulatnego śledzenia trendów, gotowego portfolio i zdolności do szybkiego działania. Eksperci platformy spodziewają się, że w II połowie roku firmy będą coraz agresywniej walczyć o seniorów, jednocześnie podnosząc poprzeczkę dla juniorów.

Aplikacje na specjalistów AI generowane przez AI

Jak podkreśla Piotr Nowosielski, rozwój AI ma dla rynku pracy IT wpływ również na samą rekrutację.

Paradoksalnie wraz z rozwojem AI, która ma przyspieszać wszystkie procesy, również rekrutacyjne, akurat one wydłużyły się w zasadzie dwukrotnie. Średnio ten proces trwał około 30 dni, teraz trwa nawet 60 dni – ostatnie badania to pokazują, a to wynika z faktu, że około 20–30 proc. aplikacji na polskim rynku jest już obecnie generowane przez sztuczną inteligencję. To są aplikacje, które są często puste, często z krajów azjatyckich i które są czystym spamem, co sprawia, że zespoły rekrutacyjne, które zostały zredukowane, są coraz mniej wydolne. I tutaj ta technologia musi nie tylko pomagać kandydatowi na rynku pracy, ale też pomagać rekruterowi w tym, aby te aplikacje obrobić – wskazał prezes Just Join IT.

Praca hybrydowa zamiast zdalnej

Zauważalnym na rynku trendem jest także stopniowa rezygnacja z modelu pracy zdalnej na rzecz hybrydowej, która pod względem popularności w ofertach po raz pierwszy wyprzedziła pracę zdalną (47,1 proc. vs. 46 proc.).

Uważam, że jest to z korzyścią dla szybszego, skuteczniejszego wytwarzania oprogramowania i to jest trend, który widzimy już za oceanem. I tak jak w Dolinie Krzemowej start-upy były pierwsze, które wprowadzały pracę remote first, tak teraz są pierwsze, które ściągają ludzi na pięć dni do biura. W Polsce jeszcze dominuje ostrożniejsze podejście, czyli trzy dni z biura, dwa dni zdalnie, czy też cztery dni z biura, jeden dzień zdalnie. Myślę, że praca hybrydowa zostanie z nami już docelowo, ale w trybie właśnie tych czterech dni na miejscu i jednego dnia zdalnie – zauważył Piotr Nowosielski.

Źródło: Newseria

Polski portal branżowy dedykowany zagadnieniom elektroniki. Przeznaczony jest dla inżynierów i konstruktorów, projektantów hardware i programistów oraz dla studentów uczelni technicznych i miłośników elektroniki. Zaglądają tu właściciele startupów, dyrektorzy działów R&D, zarządzający średniego szczebla i prezesi dużych przedsiębiorstw. Oprócz artykułów technicznych, czytelnik znajdzie tu porady i pełne kursy przedmiotowe, informacje o trendach w elektronice, a także oferty pracy. Przeczyta wywiady, przejrzy aktualności z branży w kraju i na świecie oraz zadeklaruje swój udział w wydarzeniach, szkoleniach i konferencjach. Mikrokontroler.pl pełni również rolę patrona medialnego imprez targowych, konkursów, hackathonów i seminariów. Zapraszamy do współpracy!