LinkedIn YouTube Facebook
Szukaj

Newsletter

Proszę czekać.

Dziękujemy za zgłoszenie!

Wstecz
Artykuły

Dlaczego „czeska inwestycja w SiC” to nieprawda? – komentarz Grzegorza Kamińskiego, dawnego pracownika onsemi

W latach 2017-2018 onsemi zdecydowało, że zainwestuje nie tylko finansowo w produkcję podzespołów półprzewodnikowych mocy z węglika krzemu. Już w roku 2023 firma ta została drugim producentem tych podzespołów na świecie, z bardzo dużym udziałem w przemyśle samochodowym, szczególnie pojazdów elektrycznych.

Co zrobiło onsemi, aby to osiągnąć?

  • w 2021 roku kupiło za 415 mln USD firmę amerykańską GTAT produkującą materiał wyjściowy tzw. boule z węglika krzemu;
  • w tym samym czasie poczyniło inwestycje w Rożnovie, o wartości ok. 200 mln USD, żeby z boule wytwarzać 6″ płytki SiC i nakładać na nie warstwy epitaksjalne;
  • w sierpniu 2023 roku zakończyło rozbudowa fabryki podzespołów półprzewodnikowych mocy z węglika krzemu w Bucheon, Korea Pd.

Grzegorz Kamiński; w tle fabryka onsemi w Rożnowie (źródło: mapy Google)

To zakończyło etap budowy pełnego ekosystemu wytwarzania podzespołów półprzewodnikowych mocy SiC. Oprócz Chin i Stanów Zjednoczonych (Tesla), kolejnym największym rynkiem wytwarzającym samochody elektryczne i części do nich jest Europa.

Bliżej europejskich klientów

Chcąc być bliżej swoich klientów, w czerwcu-2024 roku onsemi zakomunikowało, że zainwestuje 2 mld USD w fabrykę w Czechach. Celem było skoncentrowanie całego ekosystemu – od boule, przez płytki SiC do chipu SiC – w jednym miejscu w Europie.

Z fabryki w Rożnowie onsemi przeniosło część dotychczasowej produkcji, m.in tranzystorów IGBT, do amerykańskiej fabryki w East Fishkill. Zwolnione moce mają być wykorzystane na wytwarzanie półprzewodników SiC. Decyzja ta wiąże się z rozbudową i modernizacją procesów.

Czeski rząd przyznał onsemi podobną kwotę, jaką polski rząd planował dla Intela

Obecnie – w ramach EU Chip Act – Komisja Europejska zgodziła się na pomoc publiczną w wysokości 450 mln EUR, czyli ok. 520 mln USD. Wartość całej inwestycji oszacowana jest na 1.64 mld EUR, czyli ok. 1.9 mld USD. To oczywiste, że onsemi starać się o to dofinansowanie. Zaniechana inwestycja Intela w Polsce też miała już przyznaną bardzo dużą kwotę wsparcia państwa, w wysokości 1,8 mld USD. Koszt budowy Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem wstępnie szacowano na 4,6 mld USD.

Prywatna inwestycja

Inwestycja onsemi w Czechach jest w 100% komercyjna i prywatna. Otrzymała dofinansowanie w wysokości ok. 27% całej potrzebnej kwoty, ponieważ Komisja Europejska ustanowiła prawo wsparcia tego rodzaju przedsięwzięć.

Porównywanie tej sytuacji do Polski, gdzie oczekuje się 100% finansowania od rządu, czyli od podatników, nie ma nic wspólnego z przypadkiem czeskim.

Warto posłużyć się innymi argumentami

Zgadzam się, że inwestycje w nowoczesne technologie są ważne, ale żeby to się urzeczywistniło, potrzebne są inne argumenty. Ile jeszcze razy będziemy wspominać polskiego naukowca Jana Czochralskiego lub pisać o krajowych sukcesach w niebieskich LED-ach?

Czy nowe inwestycje w GaN okażą się sukcesem? Czas pokaże. Na rynku półprzewodników szerokoprzerwowych jeszcze się nie liczymy. Być może w nauce tak, ale nie mam podstaw, aby to oceniać. Dobrze, że zrobiliśmy krok w tym kierunku uczestnicząc w projekcie European Wide Band Gap Semiconductors Pilot Line – Polish Node w ramach Chips Joint Undertaking. Pozyskana na budowę linii pilotażowej GaN w Łukasiewicz IMiF kwota 50 mln EUR nie jest duża, ale od czegoś trzeba zacząć.

Dr Jakub Kaczmarski w swoim artykule pt. Jeśli nie nadamy priorytetu półprzewodnikom teraz, za kilka lat będzie na to za późno… pisze: Jeśli projekt zakończy się sukcesem, Polska stanie się dostawcą kluczowego komponentu do nowoczesnych układów mocy i RF, zmniejszając zależność UE od importu.” Czyżby? Na dziś rynek płytek GaN ma wartość raptem 40 mln EUR.

Gdzie nasza niezależność od Chin?

Wielu ekspertów ze Stanów Zjednoczonych twierdzi, że GaN-on-GaN nie odniesie sukcesu. 97% galu wytwarza się w Chinach. W jaki sposób zatem możemy się uniezależnić od importu?

Wymieniona w artykule dr Kaczmarskiego firma ResQuant, miała w roku 2021 ok. 50 tys. PLN przychodu i wykazała stratę (to jedyne dane, jakie znalazłem bez konieczności wykupienia dostępu). W tym samym roku otrzymała pomoc publiczną w wysokości prawie 345 tys. PLN. Wygląda więc na to, że to ja – jako podatnik – ich finansowałem. No i czy to rzeczywiście gigant, który podbije świat i zmieni Polskę? Cały czas to irytujące pompowanie balonika, wszędzie.

W 1983 roku skończył Wydział Elektroniki na Politechnice Warszawskiej i swoją karierę zawodową rozpoczął w Fabryce Półprzewodników „Tewa”. Od 1989 roku pracował w mini-fabryce ASICów Elpol-Atmos, skąd w lutym 1997 przeniósł się do Siemens-Matsushita Components, z którego powstała firma EPCOS (podzespoły pasywne).
Do onsemi Grzegorz trafił w październiku 2016 roku, wraz z przejętą Fairchild Semiconductor, gdzie był zatrudniony od maja 2011 roku. Po ośmiu latach pracy w firmie onsemi, 5 kwietnia 2024 roku przeszedł na emeryturę i postanowił przekazywać swoje doświadczenie oraz wiedzę o produkcji i sprzedaży półprzewodników pisząc artykuły, które będziemy publikować cyklicznie na portalu Mikrokontroler.pl