Do fabryki Intela w Oregonie jedzie druga maszyna do litografii High NA EUV firmy ASML. TSMC, Samsung i SK Hyniks jeszcze trochę poczekają.
Jak informuje Reuters, do fabryki Intela w Oregonie transportowana jest druga z zamówionych maszyn ASML. W celu wyprzedzenia konkurencji amerykański koncern zarezerwował wszystkie urządzenia, które holenderska firma planuje wyprodukować w 2024 roku. Szacuje się, że będzie ich pięć lub sześć. Koszt każdej z nich to 350 mln EUR, czyli dwukrotnie więcej niż wcześniejsze maszyny do litografii. Instalacja zajmie miesiące, ale tworzenie nowej generacji chipów będzie ponoć możliwe już w grudniu 2024. Intel planuje wykorzystać tę technologię w produkcji komercyjnej do roku 2027.
Łącznie ASML otrzymał zamówienia na ponad tuzin maszyn do litografii High NA (Numerical Aperture). Oprócz Intela zarezerwowały je firmy TSMC i Samsung oraz SK Hynix i Micron. Firma ASML nie udostępniła jednak szczegółów dotyczących konkretnych zakupów swoich klientów. Dyrektor generalny ASML, Christophe Fouquet, powiedział 17 lipca, że Samsung, SK Hynix i Micron będą mogły korzystać z technologii High NA w 2025 lub 2026 roku. TSMC, które wytwarza chipy dla Nvidii i Apple, otrzyma swoje narzędzie jeszcze w tym roku, ale nie wiadomo kiedy wykorzysta je w produkcji.
Wyprzedzić konkurencję czy może raczej przetrwać kryzys?
Zakup tylu urządzeń przez amerykański koncern miał na celu wyprzedzić konkurencję. Pytanie jednak, czy firma Intel poradzi sobie z narastającym kryzysem spowodowanym pesymistyczną prognozą za 3Q, problemem wizerunkowym związanym z wadliwymi procesorami 13 i 14 generacji oraz spadkiem na giełdzie.
Według Reuters, akcje Intela spadły w piątek 2 sierpnia o 26%, najwięcej od lat 80-tych XX wieku. Jak podała spółka, przychody w bieżącym kwartale wyniosą od 12,5 do 13,5 miliarda dolarów, znacznie poniżej średniej prognoz analityków, którzy spodziewali się 14,38 mld USD. Firma przewiduje również stratę w wysokości 3 centów na akcję, z wyłączeniem niektórych pozycji, podczas gdy analitycy oczekiwali zysku 30 centów na akcję.
Przez ostatnie 12 miesięcy firma straciła już 38,4% na giełdzie NASDAQ. Zawiesiła dywidendę od 4Q i zredukowała zatrudnienie o 15%. W efekcie tych decyzji jej wartość rynkowa zmniejszyła się o ponad 30 mld USD. Pogłębiły się też obawy o zdolność dogonienia tajwańskiego TSMC i innych producentów chipów. Mimo to Pat Gelsinger jest przekonany, że Intel jest na dobrej drodze do prześcignięcia konkurencji. Budżet koncernu na rozwój wynosi w tym roku 25-27 mld USD, ale w przyszłym spadnie do 20-23 mld USD.
Pod znakiem zapytania stanęła też inwestycja Intela w Polsce, ponieważ wydatki na nowe fabryki i sprzęt w 2024 roku mają zostać zmniejszone o ponad 20%. Wiemy jednak od kilku dni, że budowa fabryki w Miękini pod Wrocławiem już się rozpoczęła.
Źródła: Reuters, IT Hardware, PPE, Money