Przed Polską nowy etap myślenia o bezpieczeństwie i wykorzystania w tym celu danych satelitarnych – twierdzi dr Marta Wachowicz z POLSA
Polski sektor kosmiczny coraz mocniej angażuje się w europejskie projekty, szczególnie te związane z bezpieczeństwem.
– Polski sektor kosmiczny w ostatnich kilkunastu latach zrobił ogromny postęp. Jesteśmy teraz dostawcą podsystemów i jesteśmy włączeni w łańcuch dostaw w Europie. Polskie podmioty są aktywnie zaangażowane w ambitne projekty międzynarodowe Europejskiej Agencji Kosmicznej czy Unii Europejskiej, a także w licznych programach naukowych czy badawczo-rozwojowych. Polskie podmioty sięgają po coraz ambitniejsze kontrakty. W związku ze wzrostem składki do ESA otworzyły się też szanse na branie udziału w coraz większych inicjatywach. Mamy ambicję jako sektor już nie tylko być twórcą podzespołów i komponentów, ale także projektować całe usługi, dostarczać prawdziwe produkty na rynek europejski – powiedziała dr Marta Wachowicz.

Źródło: NEWSERIA
Z raportu Polskiej Agencji Kosmicznej „Ocena rozwoju badań i użytkowania przestrzeni kosmicznej w Polsce 2024” wynika, że całkowite publiczne inwestycje Polski w sektor kosmiczny w 2024 roku osiągnęły 237,1 mln EUR, dzięki czemu zajęliśmy dziewiąte miejsce wśród państw członkowskich ESA pod względem wysokości wkładu do budżetu.
Polskie podmioty – kluczowi partnerzy
Polski sektor kosmiczny liczy ponad 500 podmiotów (firm, instytucji naukowo-badawczych lub szkolnictwa wyższego), z czego ok. 300 w znaczący sposób współpracuje z ESA, a ponad 150 bierze bezpośredni udział w zaawansowanych projektach. To m.in. programy bezpieczeństwa kosmicznego, obserwacji Ziemi czy rozwoju infrastruktury nawigacyjnej i telekomunikacyjnej, ale także eksploracji kosmosu, w tym misji z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W wielu międzynarodowych projektach polskie podmioty pojawiają się jako kluczowi partnerzy.
– W związku z tym, że Polska ma ambicje być liderem bezpieczeństwa kosmicznego tej części Europy i angażuje się w takie programy jak European Resilience from Space czy wielki program Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej Earth Observation Governmental Service, daje to szanse i stwarza możliwości udziału w rynku, dostępu do bardzo licznych i ciekawych kontraktów oraz tworzenia satelitów obserwacyjnych nowej generacji – podkreśliła dr Marta Wachowicz.
Program Europejska Odporność z Kosmosu
Zostanie zaprezentowany w Bremie 26 i 27 listopada 2025 roku. Ma być pierwszym filarem programowym usługi Earth Observation Governmental Service (EOGS), której celem będzie zapewnienie wysoce reaktywnych i niezależnych możliwości obserwacji Ziemi z kosmosu. Umożliwi szybkie, niezawodne i bezpieczne dostarczanie danych, zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. Proponowany system ma synchronizować europejskie inicjatywy w celu budowania pełnej, autonomicznej odporności kosmicznej.
MikroSAR i MikroGlob
– W tej chwili mamy bardzo ciekawą sytuację na rynku obrazowania Ziemi, bo realizowany jest wielki projekt Europejskiej Agencji Kosmicznej CAMILA. Nasze Ministerstwo Obrony Narodowej sfinansowało projekty MikroSAR i MikroGlob. Za chwilę nastąpi wystrzelenie satelitów SAR. Polskie podmioty są więc aktywnie zaangażowane w tworzenie nowej jakości obrazowań. W związku z tym będziemy bezpieczniejsi, będziemy mieć lepszą informację o naszym terenie i zagrożeniach, będziemy lepiej przygotowani, żeby przeciwdziałać klęskom, kataklizmom, a także chronić naszych obywateli – wskazała dr Marta Wachowicz.
CAMILA (Country Awareness Mission in Land Analysis), projekt budowy narodowej konstelacji satelitów, to inicjatywa Ministerstwa Rozwoju i Technologii, które powierzyło ESA realizację i zarządzanie przetargiem. Polska spółka Creotech Instruments jest głównym wykonawcą systemu składającego się z trzech satelitów obserwacyjnych oraz segmentu naziemnego zapewniającego kontrolę nad satelitami i przetwarzanie danych satelitarnych. Realizacja projektu potrwa do grudnia 2027 roku i weźmie w nim udział wielu podwykonawców z krajowego sektora kosmicznego współpracujących od lat z ESA.
Creotech Instruments będzie również dostawcą Satelitarnego Systemu Obserwacji Ziemi w programie MikroGlob, którego celem jest zapewnienie autonomicznej zdolności Polski do pozyskiwania wysokorozdzielczych obrazów satelitarnych, wspierających działania Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz innych instytucji publicznych. Dane te będą uzupełniać informacje dostępne z europejskiego programu Copernicus, zwłaszcza w zakresie rozdzielczości przestrzennej, spektralnej i czasowej. Uruchomienie satelitów przewidziano na rok 2027.

Źródło: ICEYE
MikroSAR to program realizowany we współpracy z konsorcjum m.in. ICEYE Polska i Wojskowych Zakładów Łączności Nr 1, którego celem jest budowa satelitarnych zdolności radarowych (SAR – Synthetic Aperture Radar) dla potrzeb wojskowych.
– W związku z tym, że niebawem będziemy mieć na orbicie satelity, które dostarczą bardzo ciekawych danych, przed Polską nowy etap myślenia o bezpieczeństwie, nowy etap wykorzystania danych satelitarnych na rzecz obywatela i wzrost fundamentalnego bezpieczeństwa naszych granic – zauważyła prezes POLSA.
Zwrot ze składki głównym źródłem finansowania projektów kosmicznych
Zgodnie z Polską Strategią Kosmiczną z 2017 roku krajowy sektor kosmiczny do 2030 roku ma być zdolny do skutecznego konkurowania na rynku europejskim, a jego obroty wyniosą co najmniej 3% ogólnych obrotów tego rynku (proporcjonalnie do polskiego potencjału gospodarczego).
Głównym źródłem finansowania projektów kosmicznych w Polsce pozostaje zwrot ze składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej (62%), która w latach 2023–2025 wzrosła do 255 mln EUR, oraz kontrakty w ramach EUMETSAT (6%) oraz środki krajowe (32%).
Z raportu wynika też, że w 2024 roku polskie podmioty podpisały w ramach ESA 153 kontrakty o wartości blisko 87 mln EUR. Czterdzieści cztery z nich pochodziły z programów obowiązkowych agencji, a pozostałe 109 z programów opcjonalnych. Od momentu przystąpienia Polski do ESA w 2012 roku do 2023 roku 199 polskich przedsiębiorstw i instytucji naukowo-badawczych podpisało łącznie 595 kontraktów z ESA o wartości 270 mln EUR.
– Bardzo ważną sprawą w tej chwili w Europie jest balans między tym, co kraje robią niezależnie, narodowo, i tym, jak angażują się we współpracę międzynarodową. Zobrazowania satelitarne, wymiana danych dotyczących obrazowań jest tutaj doskonałym przykładem. Każdy z krajów buduje własną niezależność i suwerenność, ale kosmos to jednak drogie technologie, które wymagają bardzo dużych inwestycji, i nie każdy kraj stać na zakup wielu satelitów i zbudowanie wielu systemów monitorowania Ziemi z kosmosu. Wyzwaniem jest dobrze sformułowana współpraca międzynarodowa, żeby wymieniać się danymi i informacjami, równocześnie mając też własne zasoby na orbicie i zasoby data center – dodała dr Marta Wachowicz.
Źródło: NEWSERIA

SpaceX przełożył start na 22 listopada. Na pokładzie Falcon 9 czekają trzy satelity PIAST i satelita SAR dla polskiego wojska
Centrum Kontroli Misji przy Wojskowej Akademii Technicznej już działa i łączy się z satelitami
ICEYE dostarczy Siłom Zbrojnym RP satelity SAR oraz zapewni mobilną platformę wywiadowczą, obserwacyjną i rozpoznawczą (ISR) 



